IMGW ostrzega: fala wezbraniowa coraz bliżej Odry i Wisły
Hydrolodzy IMGW spodziewają się przejścia fal wezbraniowych na Odrze i Wiśle, z przekroczeniami stanów ostrzegawczych, ale na ogół poniżej stanów alarmowych. W najbliższych dniach ma być nadal pochmurno. Padać będzie głównie na południu i wschodzie kraju.
22.07.2011 | aktual.: 22.07.2011 17:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Intensywne opady, które w ostatnich dniach zanotowano w dopływach górnej i środkowej Odry, wynosiły do 60 mm. - Na większości tych dopływów wystąpiły przekroczenia stanów alarmowych. Sytuacja jest dynamiczna, ale te wzrosty były powolne i systematyczne, ponieważ opady nie miały charakteru gwałtownego - tłumaczyła hydrolog IMGW Marianna Sasim.
Jak wyjaśniła, także w innych rzekach będą występować ponowne wzrosty stanów wody. - Również na Odrze, jak i na Wiśle spodziewamy się przejścia fal wezbraniowych. Oceniamy, że będzie to fala wezbraniowa w strefie wody wysokiej, z przekroczeniami stanów ostrzegawczych, ale na ogół poniżej stanów alarmowych - zaznaczyła
W najbliższych dniach opady mają ustawać, jednak na południu kraju nadal mogą być intensywne. - Oceniamy, że nastąpi stabilizacja sytuacji hydrologicznej, ale trzeba sytuację monitorować, bo choć na większości rzek będą spadki poziomu, to tam, gdzie będą intensywne opady, wystąpią ponowne wzrosty - ostrzegła Sasim.
- Dzisiejszej nocy strefa najbardziej intensywnych opadów przesuwać będzie się w stronę Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej, natężenie opadów będzie słabnąć. Przewidujemy, że w nocy spadnie na tym obszarze ok. 15 mm opadów w ciągu 12 godzin - mówiła synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska.
Przez najbliższe dwa-trezy dni spodziewany jest wysoki stan wody przy ujściach Nysy Kłodzkiej i Nysy Łużyckiej do Odry. Sytuacja będzie monitorowana na bieżąco, jednak w górnych biegach tych rzek poziom wody może się obniżyć już dziś wieczorem. Nie jest przewidywane wystąpienie zagrożenia powodziowego na tych terenach.
Niebezpiecznie na Dolnym Śląsku
Po opadach deszczu poziom wód w dolnośląskich rzekach w 24 miejscach przekracza w piątek stany alarmowe. Wysoki stan wody utrzymuje się m.in. na Nysie Kłodzkiej, Witce i Miedziance.
Jak powiedział dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu, w 20 miejscach przekroczone zostały stany ostrzegawcze, ale rzeki utrzymują się w korytach. - Jedynie Nysa Łużycka wylała w dwóch miejscach, ale na przygotowane wcześniej poldery. Było to związane ze wzrostem zrzutów wody ze zbiorników retencyjnych - zaznaczył dyżurny.
Meteorolodzy przewidują, że opady deszczu na Dolnym Śląsku utrzymają się w piątek aż do godzin popołudniowych. Prognozowana wysokość opadów wyniesie od 20 do 45 mm, a miejscami, zwłaszcza na Przedgórzu Sudeckim i w Sudetach, od 50 do 70 mm. - Najtrudniejsza sytuacja jest obecnie w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie będzie mocno padało najprawdopodobniej aż do wieczora - mówił dyżurny.
Alarmy powodziowe zostały ogłoszone w dwunastu gminach: Stara Kamienica, Piechowice, Bogatynia, Sulików, Gryfów Śląski, Lubomierz, Mirsk, Olszyna, Leśna, Nowogrodziec, Marciszów, Bardo i Zagrodno oraz w powiecie kłodzkim. W siedmiu gminach wprowadzono pogotowia przeciwpowodziowe.
Świętokrzyskie: Przekroczone stany ostrzegawcze
Przekroczone są stany ostrzegawcze na pięciu wodowskazach na Wiśle w województwie świętokrzyskim. Burmistrzowie Połańca i Osieka wprowadzili pogotowie przeciwpowodziowe.
Jak poinformował dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Krzysztof Koźmiński stany ostrzegawcze przekroczone są w Zawichoście, Sandomierzu, Kole, Karsach i Szczucinie. Powodem jest woda spływająca z dopływów Wisły. Według niego przekroczenia są minimalne i nie ma zagrożenia powodzią.
Koźmiński dodał, że burmistrzowie Połańca i Osieka wprowadzili na terenie swoich gmin pogotowie przeciwpowodziowe.
Podwyższony stan wód na Odrze
Jak informuje IMGW, stany wody w dorzeczu górnej i środkowej Odry będą utrzymywać się w strefie stanów wysokich.
Na górnej Odrze i w jej dorzeczu (Olzie, Osobłodze, Prudniku), w dorzeczu Nysy Kłodzkiej, na Ślęzie, w zlewni Kaczawy i Bobru oraz w dorzeczu Nysy Łużyckiej i na Lubszy stany wody będą się utrzymywały powyżej stanów alarmowych.
Największe przekroczenia stanów alarmowych wystąpią na górnej Odrze (Krzyżanowice) i górnej Nysie Kłodzkiej (Kłodzko) - do ok. 150 cm.
Weekend pochmurny i deszczowy
W sobotę będzie pochmurno, wystąpią opady deszczu, ale na przeważającym obszarze kraju nie będą to opady intensywne, raczej słabe. W centralnej części kraju mogą nawet wystąpić przejaśnienia i rozpogodzenia. Najwięcej opadów synoptycy spodziewają się w Karpatach - tam mogą wystąpić burze, lokalnie na tym obszarze może spaść ok. 15 mm opadów.
Z soboty na niedzielę najbardziej intensywne opady także wystąpią na południu Polski - lokalnie w Karpatach ok. 40 mm, a na obszarze woj. opolskiego, małopolskiego i śląskiego - 20-30 mm
W niedzielę - deszczowo. Największych opadów synoptycy spodziewają się na południu i wschodzie kraju.
Początek przyszłego tygodnia również zapowiada się pochmurno, z opadami deszczu, na południowym wschodzie i wschodzie mogą występować burze. Nie będzie upałów, temperatura ma być umiarkowana, chłodniej będzie na zachodzie kraju, szczególnie w strefie opadów - tam będzie maksymalnie ok. 18-20 stopni Celsjusza. Ok. 24-25 stopni będzie na południowym wschodzie i to będzie obszar najcieplejszy.
Sprawdź prognozę w serwisie:Pogoda