Ile osób uwięził w domach Omikron? Olbrzymia liczba, a to dopiero początek

Na początku piątej fali epidemii koronawirus zamknął w domach 760 tys. Polaków - ustaliła Wirtualna Polska. Eksperci mówią o konieczności skrócenia kwarantanny albo wręcz jej zniesienia - inaczej grozi nam paraliż kraju.

Kolejny skutek piątej fali, to masowe kwarantanny PolakówKolejny skutek piątej fali to masowe kwarantanny Polaków
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek
Tomasz Molga

W Miliczu (woj. dolnośląskie) i w liczącym łącznie 36 tys. mieszkańców powiecie już 40 proc. testów na koronawirusa wychodzi pozytywnie. To najwyższy odsetek w Polsce. Inspektorom sanepidu nie udało się opanować ognisk zachorowań. W ciągu tygodnia liczba zakażeń się potroiła - do ponad 500 zarażonych osób. Na kwarantannę trafiło prawie 2 tys. osób (5 proc. ludności, czyli co 20. mieszkaniec).

Te wydarzenia to przedsmak tego, co może czekać Polskę w nadchodzącym tygodniu. Skierowanie 5 proc. Polaków na kwarantannę oznaczałoby zamknięcie w domach 1,8 mln osób. Według ekspertów to wcale nie jest odległy scenariusz.

Licząc od początku ubiegłego tygodnia, koronawirus uwięził na kwarantannie 556 tys. osób, zaś u 205 tys. Polaków potwierdzono zakażenie (łącznie 760 tys. osób).

Trzeba skrócić kwarantannę, bo zabraknie ludzi do pracy

- Przy powszechnych infekcjach, jakie wywołuje Omikron, w izolacji mogłoby znaleźć się kilka milionów Polaków. Decyzja Ministerstwa Zdrowia o skróceniu kwarantanny do siedmiu dni była dobra, ale ten czas można skrócić nawet do pięciu dni. Kraj musi jakoś działać - mówi WP dr Konstanty Szułdrzyński, były członek Rady Medycznej przy premierze. - Wydaje się to rozsądne wobec danych o krótszym okresie inkubacji objawów wywoływanych przez Omikron i ich łagodnym charakterze - dodaje.

Piąta fala zamyka w domach ponad setki tysięcy Polaków
Piąta fala zamyka w domach ponad setki tysięcy Polaków © Tarnowski.info | Piotr Tarnowski

To niejedyny taki komentarz. Prof. Robert Flisiak z Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Zakaźnych przekonuje, że przy wariancie Omikron konieczne jest zupełne nowe podejście do pandemii.

- W obliczu spodziewanej ogromnej liczby zakażonych pracowników sposobem na paraliż działania państwa i gospodarki byłoby całkowite zniesienie kwarantanny. Osoby na kwarantannie w zdecydowanej większości są zdrowe. Wystarczyłoby, aby się same kontrolowały, a w razie zakażenia izolowały - powiedział prof. Flisiak. On również był w Radzie Medycznej przy premierze.

ZOBACZ TAKŻE: Spotkanie z Morawieckim ws. COVID-19? Lewica stawia warunek

Możliwe, że Omikron uderzy w handel

17 stycznia minister zdrowia ogłosił początek piątej fali. Po uwzględnieniu danych z poprzedniego tygodnia okazuje się, na kwarantannie w sumie jest 825 tys. osób. Jak przewiduje minister Adam Niedzielski, ta liczba będzie teraz szybko rosła - nawet o 100 tys. dziennie.

Z kolei liczba osób aktualnie zakażonych, tzw. aktywnych przypadków, przekracza 345 tys. Przypomnijmy, że liczbę chorych podają na bieżąco już tylko niezależni analitycy danych o epidemii. W ubiegłym roku Ministerstwo Zdrowia zgubiło w swoich rachunkach około 150 tys. ozdrowieńców i postanowiło nie podawać już tej wartości.

W "Strategii walki z pandemią 2022" ministerialni eksperci napisali, iż piąta fala może mieć podobny przebieg jak w Stanach Zjednoczonych. To ze względu na zbliżony odsetek osób zaszczepionych w Polsce (56 proc.) i USA (61 proc.).

Za oceanem jednym z najbardziej dotkniętych skutkami epidemii sektorów był handel. Ze względu na zakażenia i kwarantanny do wielu sklepów nie dojeżdżały dostawy świeżych produktów: jajek, mleka i mięsa. Branżowa organizacja handlowców The National Grocers Association podała, że przez brak pracowników branża handlowa "działała z połową wydajności".

Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu, w rozmowie z WP zapewnia, że na razie nie widać sygnałów mówiących o tym, że pojawią się niedobory w zaopatrzeniu. - Handel jako sektor strategiczny, choćby miał stanąć na głowie, zapewni Polakom produkty pierwszej potrzeby. Jednak rzeczywiście widzimy wzrost zakażeń, który może skutkować brakiem części załogi w placówkach handlowych - wyjaśnia.

Wybrane dla Ciebie
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja