II tura wyborów samorządowych. Podajemy pierwsze wyniki
Według pierwszych wyników sondażowych walkę o prezydenturę w Warszawie wygrała Hanna Gronkiewicz-Waltz zdobywając 56,8 proc. głosów. Wyniki są oparte na badaniu exit poll, czyli na odpowiedziach udzielanych przez wyborców po wyjściu z lokalu wyborczego. Badanie zostało przeprowadzone przez agencję Ipsos.
Do stołecznej Miejskiej Komisji Wyborczej trafiło większość protokołów z obwodowych komisji - poinformował nad ranem szef komisji Maciej Schulz. Dodał, że choć system informatyczny działa sprawnie, to dokumenty są weryfikowane także "ręcznie".
Schulz wyjaśnił, że liczenie głosów w obwodowych komisjach szło sprawnie, a pierwsze protokoły do MKW zaczęły docierać po godz. 22. Dodał, że zdecydowana większość z nich nie zawierała błędów. - Kilka musieliśmy odesłać z powodu drobnych formalnych braków, np. braku pieczątek - wyjaśnił.
Pytany o sprawność systemu informatycznego, który był przyczyną perturbacji w poprzedniej turze wyborów, powiedział, że działa on sprawnie, choć "dzielnice wskazywały na pewne chwilowe problemy".
Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) wygrała drugą turę wyborów prezydenta Warszawy- dostała 56,8 proc. głosów. Jej konkurenta Jacka Sasina (PiS) poparło 43,2 proc. warszawiaków. Z badania wynika, że frekwencja w stolicy wyniosła 42 proc.
Przedsiębiorca Jacek Jaśkowiak (PO) wygrał drugą turę w Poznaniu- otrzymał 59,1 głosów. Dotychczasowy włodarz miasta, urzędujący od 16 lat Ryszard Grobelny dostał 49 proc. Frekwencja w Poznaniu wyniosła 33 proc. W pierwszej turze wyborów Jaśkowiak otrzymał 21,46 proc. głosów, a Grobelny 28,58 proc.
Dotychczasowy prezydent KrakowaJacek Majchrowski (niezależny) wygrał, zdobywając 56 proc. głosów, pokonując Marka Lasotę (PiS), który dostał 44,0 proc. Według badania frekwencja w Krakowie wyniosła 34,3 proc. W pierwszej turze wyborów przed dwoma tygodniami Majchrowski zdobył 39,18 proc. głosów.
Sprawujący od 2002 r. funkcję prezydenta Wrocławia Rafał Dutkiewicz został ponownie wybrany na to stanowisko, pokonując w drugiej turze wyborów kandydatkę PiS Mirosławę Stachowiak-Różecką. Dutkiewicz uzyskał 54,72 proc. głosów.
Jak poinformowano w Miejskiej Komisji Wyborczej we Wrocławiu, na Dutkiewicza zagłosowało 89535 wyborców, zaś na Stachowiak-Różecką 74083, co daje 45,28 proc. poparcia. W pierwszej turze Dutkiewicz zdobył poparcie 42,37 proc. wyborców, natomiast radna i kandydatka PiS Stachowiak-Różecka otrzymała 25,80 proc. głosów. W wyborach prezydenckich Dutkiewicz startował z poparciem Platformy Obywatelskiej.
W Katowicachwygrał Marcin Krupa. Dotychczasowy wiceprezydent Katowic, kandydat komitetu Forum Samorządowe i Piotr Uszok zdobył 69,7 proc. głosów. Pokonał Andrzeja Sośnierza (PiS), który uzyskał 30,3 poparcia.
Kandydat PO Paweł Adamowicz wygrał w drugiej turze wyborów prezydenta Gdańska, zdobywając 59,4 proc. głosów. Jego konkurent, kandydat PiS Andrzej Jaworski dostał 40,6 proc. poparcia.
Pierwsze oficjalne wyniki w Radomiu
Platforma Obywatelska "zdetronizowała" w Radomiu Prawo i Sprawiedliwość. Na stanowisku prezydenta miasta poseł Radosław Witkowski zastąpi Andrzeja Kosztowniaka, który sprawował ten urząd od ośmiu lat.
Dotychczasowy prezydent Andrzej Kosztowniak powiedział, że teraz przyjdzie czas na przeanalizowanie przyczyn porażki. Przypomniał też obietnice, które podczas kampanii składał jego konkurent i z których powinien się wywiązać.
Kandydata Platformy Obywatelskiej poparły prawie 33 tysiące głosujących radomian. Dotychczasowy gospodarz miasta z Prawa i Sprawiedliwości przekonał do siebie o ponad dwa i pół tysiąca osób mniej. Frekwencja wyborcza wyniosła niespełna 37 procent. Dziś po raz pierwszy zbierze się nowa Rada Miejska. Prezydenta - elekta czeka nie lada wyzwanie. Połowa z 28 mandatów przypadła Prawu i Sprawiedliwości.
Polacy zdecydowali o przyszłości kandydatów w 890 gminach, w których dotąd nie wyłoniono wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Swoje głosy oddali już m.in. prezydent, premier, Lech Wałęsa i Jarosław Kaczyński. PKW poinformowała, że do godz. 17:30 frekwencja wyniosła 32 proc.
Aż 139 incydentów od rozpoczęcia ciszy wyborczej (o północy w nocy z piątku na sobotę) odnotowało Centrum Operacyjne Komendy Głównej Policji. W 39 przypadkach było to zrywanie, niszczenie plakatów lub banerów, w 20 - naklejanie plakatów i wystawianie banerów, w 15 - roznoszenie ulotek, w 57 przypadkach była to bezpośrednia agitacja. Osiem incydentów odnotowano w lokalach wyborczych.
Jak podało wyborcze biuro prasowe, w Murowanej Goślinie k. Poznania na rzecz jednego z kandydatów agitowała przewodnicząca komisji. Komisarz wyborczy wykluczył ją z komisji.