PolskaIce Bucket Challenge poznańskich "VIP-ów". Ryszard Grobelny się wyłamał

Ice Bucket Challenge poznańskich "VIP-ów". Ryszard Grobelny się wyłamał

Do akcji Ice Bucket Challenge przyłączyli się także poznaniacy. Lodowatą wodą oblali się m.in. Grażyna Kulczyk, Piotr Voelkell i prorektor UAM Zbigniew Pilarczyk. Do akcji odniósł się także prezydent Ryszard Grobelny, który jednak wodą się nie oblał.

Ice Bucket Challenge poznańskich "VIP-ów". Ryszard Grobelny się wyłamał
Źródło zdjęć: © youtube.com

02.09.2014 | aktual.: 02.09.2014 12:01

Chyba nie ma osoby, która nie słyszała o Ice Bucket Challenge. To akcja, której celem jest zebranie pieniędzy na rzecz stowarzyszenia Dignitas Dolentium, które pomaga chorym na stwardnienie boczne zanikowe. Różne osoby zamieszczają w Internecie filmiki, na których oblewają się kubłem lodowatej wody, aby choć częściowo poczuć się jak osoba chora na ALS oraz nominują trzy kolejne osoby, które mają do wyboru: albo także oblać się wodą, albo wpłacić 100 dolarów na rzecz Dignitas Dolentium. Przyjęło się jednak, że osoby, które oblały się wodą, także wpłacając pieniądze na rzecz chorych.

Popularność Ice Bucket Challenge przerosła najśmielsze oczekiwania twórców akcji. Internet zaroił się od filmików, na których wiadro zimnej wody wylewają sobie na głowy aktorzy, piosenkarze, a nawet politycy z pierwszych stron gazet. Akcja cieszy się ogromną popularnością także w Polsce i wbrew obawom sceptyków nie jest to tylko popisywanie się przed kamerą, ale także realna pomoc. Polski oddział Dignitas Dolentium niedawno poinformował, że tylko do 15 sierpnia na jego konto wpłynęło 293 tys. zł.

Do akcji włączają się także poznaniacy. W Internecie można zobaczyć, jak zimną wodą oblewają się znani ludzi biznesu i mecenasi kultury Grażyna Kulczyk i Piotr Voelkel, a także Zbigniew Pilarczyk, prorektor UAM. Ten ostatni do włączenia się do akcji nominował Ryszarda Grobelnego. Prezydent Poznania odpowiedział na to wezwanie, ale na zamieszczonym filmie nie oblał się wodą.

- To wiadro nie jest przypadkowe i ja również nie chciałbym żeby moja pomoc była przypadkowa, dlatego nie będę oblewał się wodą, bo i tak nie jestem w stanie poczuć tego, co czują chorzy na stwardnienie zanikowe boczne. Po prostu wspomogę Dignitas Dolentium kwotą finansową - wyjaśnił na filmie Grobelny, wskazując na wiadro z napisem "wąs mentalny". - Wszyscy powinniśmy być wrażliwi na cudze cierpienie. Skoro sami nie możemy tego poczuć, to chociaż pomóżmy innym godnie żyć - dodał.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)