Majątek tego największego w regionie świętokrzyskim przedsiębiorstwa oszacowano na prawie 230 milionów złotych.
Pieniądze na zakup pani Główka ma dostać od pewnego żydowskiego bankiera, który w ten sposób chce się jej odwdzięczyć za uratowanie życia jego krewnym w czasie II wojny światowej.
W rozmowie z Radiem Kielce nauczycielka oświadczyła, że chce w ten sposób zostawić po sobie ślad i pomóc mieszkańcom Ostrowca. (mp)
