Husajn nie żyje - uważa Amer Al Nafadż
Saddam Husajn wraz ze swoimi dwoma synami i najbliższymi współpracownikami zginęli podczas amerykańskich nalotów na Bagdad w ubiegły poniedziałek - uważa iracki analityk polityczny, Amer Al Nafadż.
Amer Al Nafadż, którego wypowiedź cytuje katarska telewizja Al-Dżazira, powiedział, że jeden z żołnierzy specjalnej straży Saddama Husajna potwierdził śmierć irackiego przywódcy. Według niego, Saddam Husajn oraz jego dwóch synów, Udaj i Kusaj, zginęli, kiedy amerykańskie samoloty zrzuciły bomby na budynek w dzielnicy al Mansur, w którym odbywali oni naredę. Iracki analityk zapewnił, że w nalocie zginęli również najważniejsi doradcy wojskowi Saddama Husajna.
Amer Al Nafadż dodał, że tego samego dnia zostały - jak to określił - "wyeliminowane trzy dywizje Gwardii Republikańskiej", które usiłowały wyprzeć amerykańskie oddziały z międzynarodowego lotniska w Bagdadzie.
Stany Zjednoczone nie wiedzą, czy Saddam Husajn wciąż żyje. Głównodowodzący amerykańskich sił w Iraku, generał Tommy Franks, zapewnił, że Amerykanie dysponują materiałem genetycznym irackiego przywódcy, który w razie czego pozwoli potwierdzić jego śmierć. (mag)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Jak długo potrwa jeszcze wojna? Kto zastąpi Saddama Husajna? Jaka będzie przyszłość państwa nad Eufratem i Tygrysem?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.
