Huragan wyrzucił na brzeg tajemnicze stworzenie. Naukowcy próbują odgadnąć, co to jest
Pewna Amerykanka spacerując po plaży w Teksasie natknęła się na tajemnicze stworzenie. Kobieta sfotografowała je i zamieściła w sieci zdjęcia z pytaniem „co to do diabła jest?”
Preeti Desai z National Audobon Society spacerowała plażą w Teksasie, gdy ujrzała olbrzyma leżącego na brzegu. Odwaga zwyciężyła ze strachem i kobieta zdecydowała się podejść do znaleziska. Początkowo zaczęła je ściskać i przewracać, jednak nie potrafiła rozpoznać gatunku. Z prośbą o pomoc zwróciła się do internautów.
Zdjęciem zainteresował się jeden z biologów Keeneth Tigh, który uważa, że potwór ten może być węgorzem z gatunku Aplatophis chauliodus. Stworzenia te często występują na głębokości od 30 do 90 metrów i mogą mierzyć nawet do 85 centymetrów.
Naukowcy twierdzą, że zwierzę prawdopodobnie zostało wyrzucone na brzeg przez Huragan Harvey, który kilkanaście dni temu przeszedł przez Teksas.