Huebner: należy zwrócić nowym krajom UE obiecane im pieniądze
Komisja Europejska oczekuje, że Wielka Brytania
przywróci w nowej propozycji budżetu UE na lata 2007-2013 obiecane
wcześniej nowym krajom członkowskim fundusze na rozwój
najbiedniejszych regionów - powiedziała komisarz UE ds.
regionalnych Danuta Huebner.
Oddanie nowym krajom pieniędzy to nasz najważniejszy postulat - powiedziała Huebner na konferencji prasowej w Brukseli. Jednocześnie polska komisarz skrytykowała brytyjskie propozycje dotyczące stworzenia osobnych regulacji tylko dla nowych państw członkowskich, które zdaniem Wielkiej Brytanii ułatwiają im wykorzystanie unijnych funduszy.
Te propozycje dzielą Europę na nową i starą. Nie potrzebujemy tego. Nie chcemy takich podziałów w Europie - powiedziała Huebner. A jeśli nowe kraje maja obawy, co do absorpcji środków, to jesteśmy gotowi im pomóc - dodała.
Wielka Brytania, która kieruje pracami UE zaproponowała w nowym budżecie UE na lata 2007-2013 zmniejszenie globalnych wydatków Unii do 846,7 mld euro (wobec 871,5 mld euro w luksemburskiej propozycji z czerwca br.), głównie poprzez cięcia o 14 mld w funduszach dla nowych, najbiedniejszych państw Unii. W tym 12,6 mld euro to fundusze strukturalne na rozwój biednych regionów, a 1,3 mld to fundusze na rozwój obszarów wiejskich.
W zamian Londyn zaoferował nowym krajom specjalne - tylko dla nich - ułatwienia w wykorzystaniu funduszy strukturalnych i spójności, w tym umożliwienie finansowania z tych środków mieszkalnictwa oraz obniżenie progu współfinansowania projektów strukturalnych ze środków krajowych z 20 do 15%. Londyn zaproponował też przedłużenie o rok - do trzech lat - okresu ich wykorzystania. Jednak ułatwienie to obowiązywałoby tylko od 2007 do 2010 r., a nie do końca trwania nowego planu budżetowego.
Krytykując te pomysły, Huebner podkreśliła, że absorpcja środków nigdy nie była i nie powinna być kryterium przy ustalaniu puli środków dla danego kraju. Zwłaszcza, że - jak dodała - "nie ma dowodów na niską absorpcje w nowych krajach członkowskich".
Komisarz uważa, że w ciągu 18 miesięcy członkostwa w Unii nowe kraje wykorzystały tyle samo pieniędzy co stare (na początku obowiązywania obecnych planów budżetowych) - średnio od 16 do 27% z dostępnej dla nich puli na lata 2004-2006 (wraz z zaliczką). W Polsce absorpcja ta wyniosła 16,3%. Komisarz podkreśliła, że Unia potrzebuje decyzji w sprawie budżetu na lata 2007-13 już w grudniu. Ale budżetu poniżej poziomu luksemburskiego może nie zaakceptować Parlament Europejski - zauważyła Huebner.
W czwartek przewodniczący wszystkich frakcji politycznych Parlamentu Europejskiego wydali wspólne oświadczenie, że nie zaakceptują budżetu na lata 2007-2013 w wersji zaproponowanej przez Wielką Brytanię, gdyż nie została w nim uwzględniona zasada solidarności.
Inga Czerny