Hotel poniżył klientkę. To był wielki błąd
Zakopiańska Willa "Karpatia" przeprowadziła zmasowany atak na klientkę, która wystawiła mu negatywną opinię. W postach, które upubliczniła bliska jej osoba, administrator strony m.in. nazwał kobietę "pijaczką". W odpowiedzi użytkownicy serwisu Wykop.pl "zniszczyli" hotel.
10.01.2018 17:38
Ta historia zyskała najpierw uwagę właśnie na Wykopie. Internauci przecierali oczy ze zdumienia, że tak można traktować gości. Przypomnijmy, klientka wzięła udział w sylwestrze organizowanym przez hotel Willa "Karpatia". Nie była to impreza jej marzeń, czemu dała wyraz na Facebooku. Osoba prowadząca profil hotelu zamiast posypać głowę popiołem, próbował dyskredytować kobietę – twierdząc choćby, że zrobiła z pokoju melinę.
Wykopowicze szybko dali znać właścicielom miejsca, co o nich myślą. Jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się drwiące komentarze drwić na całego, a oto jeden z wielu przykładów: "Podobno lepiej nie pić alkoholu w tej 'willi' na imprezie sylwestrowej, bo można być przez obsługę ciąganym po sądach i szkalowanym na fejsbuku".
A to był tylko początek. Google'a zalały też zdania takie jak te: "Mam psa który jest nieślubnym szczeniakiem swojej matki. Czy z takim zwierzem jestem mile widziany w szacownej willi?", "Witam. Mam taki fetysz. Trochę jest mi głupio o tym mówić ale bardzo lubię być poniżanym i obrażanym. Spadliście mi państwo z nieba!", "Czy będąc nieślubnym dzieckiem mam prawo skorzystać z waszych usług?". Właściciele ugięli się pod oporem "Mirków" – w sieci pojawiły sięprzeprosiny, ale nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Otóż, wyciekło nagranie na którym szefostwo Willi zgodnie stwierdza, że nie poczuwa się do winy, a osoby, które zwracały im uwagę, musiały przygotować się na obelgi i groźby. W tej chwili do hotelu nie można się dodzwonić, bo już nie istnieje. A właściwie, to zmienił nazwę, co i tak koniec końców nic nie dało. Wykopowicze i to wyłapali. Z nimi się po prostu nie zadziera.