Horror w okolicach Wyszkowa. Nie żyje obywatel Szwecji
Tragiczny wypadek na drodze S8 w okolicach Wyszkowa. Jak informują służby, dachował tam samochód osobowy. W wyniku zdarzenia zginął obywatel Szwecji. Z jego pojazdu nic nie zostało.
Koszmarny wypadek na drodze S8 w okolicach Wyszkowa. Do zdarzenia doszło w niedzielę 7 listopada późnym wieczorem.
Horror na S8. Wypadek w Wyszkowie
Pierwsze zgłoszenie o wypadku wpłynęło do stanowiska kierowania służb w Wyszkowie około godziny 21. Na miejsce wysłano jednostki policji, straży pożarnej oraz ratowników pogotowia medycznego.
Pierwsi na miejscu pojawili się policjanci z Wyszkowa, który potwierdzili, że w miejscowości Turzyn Kolonia na drodze S8 w kierunku na Białystok doszło do śmiertelnego wypadku.
Wypadek w Wyszkowie. Nie żyje 30-letni Szwed
- Z niewyjaśnionych przyczyn 30-letni kierujący land roverem, obywatel Szwecji zjechał do rowu i dachował - przekazał w rozmowie z PAP kom. Damian Wroczyński, oficer prasowy KPP w Wyszkowie.
Jak dodał policjant, mimo podjętych przez służby prób reanimacji 30-latka, obywatel Szwecji zmarł na miejscu. Jego zgon potwierdził lekarz.
- Na miejscu pracują technicy policyjni pod kontrolą prokuratora. Przesłuchiwani są m.in. świadkowie zdarzenia - podkreślił kom. Damian Wroczyński z KPP w Wyszkowie.
Wypadek na S8 w Wyszkowie. Z auta Szweda nic nie zostało
W związku z działaniami policji, straży pożarnej i prokuratora przejazd drogą S8 w stronę Białegostoku był w nocy znacznie utrudniony. Początkowo droga była w całości zablokowana, lecz chwilę przed godziną 22 udało się udrożnić lewy pas jezdni.
Źródło: PAP