Horror na przejeździe kolejowym. Motocyklista w rowie
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło przy przejeździe kolejowym w Opolu–Chmielowicach. Motocyklista stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu tuż przy torach kolejowych. Pierwszej pomocy udzielili strażacy. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek około godziny 18 przy stacji kolejowej Opole–Chmielowice. Z nieznanych powodów jadący ulicą Lipcową motocyklista stracił panowanie nad maszyną i zjechał do przydrożnego rowu.
Policja ustala z jaką prędkością mógł poruszać się mężczyzna kierujący motocyklem i co przyczyniło się wypadku. Wiadomo, że kierowcy potrzebna była pomoc medyczna, której najpierw udzielili strażacy z okolicznej ochotniczej jednostki. Na miejscu lądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Tragiczny wypadek na autostradzie A4
To nie jedyny wypadek w Opolu i jego okolicach, w którym pomocy udzielali ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. We wtorek przed południem doszło do tragicznego wypadku samochodowego na autostradzie A4. Kierowca busa zginął na miejscu.
- Do wypadki doszło około godz. 8:30, na 272 km autostrady A4, w kierunku Katowic. 45-letni kierowca renault prawdopodobnie nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego i najechał na tył ciężarowej scanii, za kierownicą której siedział 37-latek. W wyniku zdarzenia kierowca renault został zakleszczony w pojeździe. Niestety, 45-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór zginął w zmiażdżonym pojeździe - informuje policja z Opola.
Sprawę tego wypadku ma wyjaśnić prokuratura.
Wysokie kary za brak ubezpieczenia. "Nie opłaca się jeździć bez OC"
Źródło: OSP Opole-Chmielowice/policja Strzelce Opolskie
