Hołownia zwrócił projekty prezydenta. Wiadomo które

- Wszystkie projekty, które pan prezydent przyśle do Sejmu, będę traktował dokładnie tak, jak te wszystkie projekty, które do tej pory do Sejmu wpływały. Czy to poselskie, czy to rządowe. One będą musiały spełnić po prostu kryteria jakościowe, jeżeli podlegają, przejść konsultacje społeczne - mówił Hołownia podczas konferencji prasowej.

- Zapewniam, że do końca mojej kadencji na funkcji marszałka Sejmu, nie będzie żadnego mrożenia projektów prezydenckich. Przypomnę, że za mojej poprzedniczki dwa projekty prezydenckie trafiły do zamrażarki. Nie dostały numerów druków, nie poszły dalej. To się nie zdarzy - powiedział Hołownia.

Hołownia poinformował, że zwrócił się do Kancelarii Prezydenta o uzupełnienie dwóch z pięciu inicjatyw prezydenckich ze względu na braki formalne.

– Te braki muszą zostać uzupełnione – powiedział.

Pierwszy z projektów dotyczy ustawy o pomocy Ukrainie. Marszałek zaznaczył, że dokument został zwrócony do Kancelarii Prezydenta przede wszystkim z powodu "braku elementarnych założeń do aktu wykonawczego, czyli rozporządzenia Rady Ministrów, którego wydanie ustawa przewiduje". Jak dodał, to nie jest jego opinia, lecz stanowisko służb prawnych Sejmu, w tym Biura Legislacji oraz Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji.

Marszałek podkreślił, że podobne sytuacje zdarzały się już wielokrotnie. – Projekty poselskie bywały odsyłane wnioskodawcom, ponieważ zawierały braki formalne. Tak jest również w tym przypadku – zauważył.

Drugi zwrócony projekt to inicjatywa prezydencka, dotycząca podatku dochodowego. Marszałek wyjaśnił, że chodzi o ustawę zmniejszającą podatek dochodowy od drugiego dziecka. – Tam są liczne braki, między innymi w zakresie spójności z ustawą Prawo o przedsiębiorcach czy w części uzasadnienia, które powinno przedstawiać alternatywne rozwiązania. To są pewne elementy legislacyjne, bez których nie można nadać dalszego biegu projektowi – dodał.

Na zakończenie marszałek poinformował, że zwrócił się do wnioskodawców z prośbą o uzupełnienie braków. – Kiedy uzupełnione projekty trafią ponownie do Sejmu, będą procedowane w zwykłym trybie, tak jak wszystkie inne ustawy – zapewnił.