Zwrot akcji ws. Hołowni? "Rozpoczęła się operacja wycofywania"
Czy Szymon Hołownia zdecyduje się kandydować w wyborach prezydenckich? Okazuje się, że nic nie jest jeszcze przesądzone. - Ma bardzo dużo do stracenia i niewiele do wygrania - oznajmił jeden z polityków Polski 2050.
Trwają spekulacje na temat kandydatów poszczególnych partii w wyborach prezydenckich. Start Szymona Hołowni był niemal pewny. Sytuacja zmieniła się m.in. po fatalnym wyniku Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
- Szymon zdaje sobie sprawę, że szczyt popularności ma za sobą. W wyborach ma bardzo dużo do stracenia i niewiele do wygrania. Dlatego rozpoczęła się operacja wycofywania ze startu - oznajmił w rozmowie z "Super Expressem" anonimowy polityk z Polski 2050.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niespodziewane słowa Tuska. "Przyłącza się do sukcesu"
Ostatnie wypowiedzi marszałka Sejmu również mogą sugerować, że rozważa rezygnację z wyścigu o fotel prezydenta. - Na tym polega piękno demokracji, że można wystartować lub nie wystartować. Jeżeli mielibyśmy w Polsce obowiązek startowania w wyborach prezydenckich to byłby koszmar - mówił podczas jednej z konferencji prasowych.
Głos w sprawie zabrał też socjolog prof. Henryk Domański. Ekspert wskazał, że Hołownia "wyraźnie uświadomił sobie, że już nie jest tak atrakcyjny jako postać spoza sceny politycznej". - Nie chce się narazić na spektakularną porażkę - oznajmił.
Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka wierzy jednak w sukces lidera swojej formacji. Z jego relacji wynika, że Hołownia wystartuje w wyborach prezydenckich. - Byłbym zdzwiony, gdyby podjął inną decyzję - powiedział polityk Polski 2050.
Czytaj więcej:
Źródło: "Super Express"