Holenderski premier rezygnuje z przewodniczenia partii rządzącej
Premier Holandii Wim Kok zrezygnował z przewodniczenia socjaldemokratycznej Partii Pracy. Tym samym nie będzie ubiegał się ponownie o stanowisko premiera, jeśli przyszłoroczne wybory parlamentarne wygra ta największa i najpopularniejsza partia w Holandii.
Funkcję przewodniczącego socjaldemokratycznej Partii Pracy obejmie po Koku obecny przewodniczący klubu parlamentarnego socjaldemokratów Ad Melkert.
62-letni Kok zwany jest ojcem europejskich socjaldemokratow. Był pierwszym przedstawicielem tego nurtu politycznego w Unii Europejskiej, który na poczatku lat 90. wyznaczył jego nowy, realistyczny kurs. Dziś podobną politykę prowadzą Tony Blair i Gerhard Schröder.
Kok cieszy się nieskazitelną opinią zarówną w Holandii, jak i wsród liderów "15-tki". Był poważnym kandydatem na stanowisko przewodniczącego Komisjii Europejskiej. Odznacza się także ogromnym talentem negocjacyjnym. Odegrał ważną rolę w podpisaniu w czerwcu 1997 roku Traktatu z Amsterdamu oraz w grudniu 1991 Traktatu z Maastricht. Był wówczas ministrem finansów. (ajg)
