Hiszpańskie ułatwienia doprowadziły do kłopotów
Hiszpańska policja rozbiła dwa gangi rumuńskie działające na terytorium Hiszpanii i aresztowała 15 ich członków.
Gangi organizowały przemyt do Hiszpanii nielegalnych imigrantów, w tym również umysłowo chorych, których zmuszano do żebrania.
Według policji z Walencji rumuńscy członkowie gangów zabierali imigrantom paszporty, a następnie zmuszali ich do żebrania na ulicach hiszpańskich miast.
Imigranci mieli im w ten sposób zwrócić koszty transportu, które rumuńscy przestępcy określili na 11 tysięcy euro.
Gangi zmuszały imigrantów do żebrania na skrzyżowaniach ulic przez co najmniej 10 godzin, a żebracy musieli płacić im równowartość stu euro dziennie. Grupy działały w Madrycie i Walencji.
Hiszpańska policja nadal prowadzi śledztwo w sprawie nielegalnego przemytu ludzi. Jej zdaniem, na terytorium Hiszpanii działają również inne grupy przestępcze, parające się tym procederem.
Władze Hiszpanii i Rumunii prowadzą już rozmowy na temat współpracy w walce z przestępczością zorganizowaną.
W Hiszpanii legalnie przebywa około 40 tysięcy Rumunów. Około 13 tysięcy jest tu nielegalnie. Imigracja z Rumunii zwiększyła się na początku tego roku, kiedy władze Hiszpanii uchyliły pewne ograniczenia w przyznawaniu wiz tymczasowych rumuńskim obywatelom. (mp)