Hiszpania: będzie ekshumacja gen. Franco?

Zwłoki zmarłego w 1975 r. generała Francisco Franco powinny być ekshumowane i przeniesione w inne miejsce - zaleciła komisja ekspercka ds. realizacji ustawy o pamięci historycznej Hiszpanii, powołana jeszcze przez odchodzący rząd socjalistyczny.

Celem komisji było przedstawienie propozycji, co zrobić z Narodowym Pomnikiem Świętego Krzyża w Dolinie Poległych - hiszpańskim mauzoleum upamiętniającym ofiary wojny domowej (1936-1939) i jednocześnie największym symbolem frankizmu.

Jeden z ekspertów komisji Virgilio Zapatero powiedział, że prochy dyktatora powinny spocząć w miejscu wybranym przez rodzinę, lub innym bardziej stosownym. Potrzebę ekshumacji i przeniesienia szczątków komisja uzasadnia tym, że gen. Franco nie może być traktowany jako jedna z ponad 33 tys. pochowanych tam ofiar. Zapatero wyjaśnił, że Franco był jedynym tam pochowanym człowiekiem, który nie zginął w wojnie domowej ani w wyniku tego krwawego konfliktu, zaś jego grób "wypacza sens całego założenia".

Pracującą od pięciu miesięcy komisję powołano, by uczynić z Doliny Poległych neutralne centrum pamięci wyłącznie dla ofiar wojny domowej i zapewnić, by to szczególne dla Hiszpanów miejsce pamięci nie było wykorzystywane politycznie i by stało się wolne od ideologii.

Trzech członków komisji zgłosiło odrębne stanowisko w sprawie przeniesienia prochów generała, co jednak nie oznacza, że zakwestionowali oni "bezsprzecznie dyktatorski charakter reżimu".

Obok rozwiązania wielu problemów prawnych i osiągnięcia szerokiego porozumienia politycznego, przedsięwzięcie to wymaga zgody Kościoła, który jako gospodarz tamtejszej bazyliki musi udzielić właściwych zezwoleń.

W odpowiedzi na wnioski rodzin, które wystąpiły o ekshumację szczątków swoich bliskich, komisja po przeprowadzeniu szeregu konsultacji eksperckich uznała, że identyfikacja poszczególnych ofiar jest praktycznie niemożliwa.

Wśród innych postulatów zgłoszonych we wtorek przez komisję znalazł się m.in. pomysł, by nazwiska wszystkich ofiar zostały wypisane na wspólnej tablicy upamiętniającej.

Wybrane dla Ciebie
Hołownia w Etiopii. Kuriozalny wpis polityka Polski 2050
Hołownia w Etiopii. Kuriozalny wpis polityka Polski 2050
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Japonia. Kolejne ataki niedźwiedzi. Nie żyje 79-latka
Japonia. Kolejne ataki niedźwiedzi. Nie żyje 79-latka
Tak będzie wyglądał sylwester u Rydzyka. Trzydniowa impreza z regulaminem
Tak będzie wyglądał sylwester u Rydzyka. Trzydniowa impreza z regulaminem
Porażka przy rozliczaniu Alvina Gajadhura. Doradca prezydenta niewinny
Porażka przy rozliczaniu Alvina Gajadhura. Doradca prezydenta niewinny
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny