Trwa ładowanie...

Dzieje się w Niemczech. "Nie rzucajcie koktajlów Mołotowa"

Niemiecka policja wkroczyła do Luetzerath, gdzie trwa protest aktywistów klimatycznych przeciwko zniszczeniu wsi na rzecz eksploatacji tamtejszych zasobów węgla. Doszło do gwałtownych starć aktywistów z policją, które przejdą do historii jako ostatnia bitwa o węgiel brunatny - komentują niemieckie media.

Niemcy. Starcia aktywistów z policjąNiemcy. Starcia aktywistów z policjąŹródło: PAP
dji7k1h
dji7k1h

W środę, gdy policjanci weszli do wioski, w ich stronę poleciały koktajle Mołotowa, materiały pirotechniczne i kamienie. Służby rozpoczęły tego dnia ewakuację zajętego przez aktywistów Luetzerath w Nadrenii-Północnej Westfalii. Policja zaapelowała do aktywistów o spokój i dobrowolne opuszczenie miejsca. Wiadomo już, że część protestujących wysłuchała ich apelu, ale inni zdecydowali się zostać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: 18-latek przeciął rondo. Pirat drogowy nagrany w Sulechowie

Policja Nadrenii Północnej-Westfalii (NRW) wystosowała swój apel także w mediach społecznościowych. "Proszę natychmiast powstrzymać się od rzucania koktajlów Mołotowa. Zachowujcie się pokojowo i bez przemocy" - czytamy na Twitterze.

Jest też pokojowa forma protestów

Gdy w środę do wioski Luetzerath przybyli policjanci słychać było także dźwięki fortepianów, modlitwy i śpiewy. Jeden z aktywistów w deszczu grał na pianie, inny na gitarze - siedząc na drzewie. Część z nich zebrała się zaś wokół krzyża, gdzie modlili się i śpiewali - opisuje sytuację RND.

dji7k1h

Jaki jest powód okupowania wioski przez aktywistów? Okazuje się, że Luetzerath ma być zrównany z ziemią przez koncern RWE. Ma tam być wybudowana kopalnia węgla.

Media o starciach aktywistów

Niemieckie media przekazały, że starcia aktywistów klimatycznych z policją w Luetzerath przejdą do historii jako ostatnia bitwa o węgiel brunatny.

"Wioska Luetzerath zniknie. Koparki węgla brunatnego podeszły już zbyt blisko, sytuacja prawna jest zbyt jasna. Pytanie tylko, jak spokojna będzie eksmisja - a potem czy będzie to ostatni Luetzerath" - przekazał dziennik "Sueddeutsche Zeitung" (SZ). "Decydująca walka toczy się bowiem od dawna gdzie indziej: w przestawieniu się na system energetyczny bez węgla brunatnego".

"Protesty nie mogą odwracać uwagi od faktu, że uratowanie lasu czy wsi, a nawet najpiękniejsza ustawa dotycząca wycofania węgla, niestety nie wytworzą ani jednej kilowatogodziny prądu. Gdyby jutro wszystkie koparki w niemieckich kopalniach odkrywkowych przestały pracować, byłoby to dobre dla klimatu. Ale to nie byłoby dobre dla kraju. I niestety daleko jest do pewności, że za osiem lat sytuacja będzie zdecydowanie inna" - dodano w artykule SZ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dji7k1h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dji7k1h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj