Hillary Clinton krytykuje Busha za politykę w Iraku
Senator Hillary Clinton, która jest najpopularniejszym obecnie politykiem w Partii Demokratycznej, ostro skrytykowała administrację prezydenta George'a W. Busha za sposób prowadzenia wojny w Iraku.
07.12.2003 | aktual.: 07.12.2003 19:49
Zdaniem byłej "pierwszej damy", z którą przeprowadziły wywiady trzy krajowe sieci telewizyjne, powiedziała, że należałoby ściągnąć do Iraku więcej wojsk i zarzuciła Bushowi niedostateczne przygotowanie okupacji tego kraju po usunięciu w kwietniu reżimu Saddama Husajna.
"Mieliśmy dość wojsk, by wygrać wojnę militarnie, ale nie mamy wystarczającej ich ilości, by całkowicie dominować w fazie stabilizacji" - powiedziała pani Clinton w wywiadzie dla telewizji ABC News.
Była First Lady, która niedawno odwiedziła Irak, sugerowała też, że niedawno przedstawiony przez rząd plan przyspieszenia procesu przekazania władzy Irakijczykom podyktowany jest względami amerykańskiej polityki wewnętrznej, czyli chęcią jak najszybszego wycofania części wojsk USA z Iraku przed przyszłorocznymi wyborami.
Hillary Clinton podkreśliła również, że należy koniecznie uzyskać pomoc większej liczby krajów w stabilizacji Iraku, w tym przede wszystkim sojuszniczych państw NATO.