Hennig-Kloska ostro o Lewicy. "Zachowuje się jak piąta kolumna"

• Sejm nie głosował nad projektem obniżającym składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. W koalicji nie ma bowiem zgody co do programu.
• Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska nie wyklucza, że będzie szukała poparcia wśród partii opozycyjnych w parlamencie, czyli w PiS i Konfederacji.
• - Lewica nie może się zachowywać w ten sposób, że łamie ustalenia i konsensusu i zachowuje się jak jak piąta kolumna w rządzi - powiedziała.

Ustawa obniżająca składkę zdrowotną dla przedsiębiorców jest na końcowym etapie prac, ale Sejm nad nią nie głosował. Wszystko ze względu na sprzeciw w koalicji - przeciwna jest bowiem Lewica, która wskazuje m.in. na trudną sytuację w ochronie zdrowia.

W rozmowie z Radiem Zet minister klimatu Paulina Hennig-Kloska przekonywała, że składka powinna zostać obniżona.

- Bardzo mnie dziwi ta sytuacja i uważam, że wymaga absolutnie na poziomie koalicji wyjaśnienia. Bo to nie jest bunt przeciwko składce zdrowotnej, to nie jest bunt przeciwko Polsce 2050, to jest bunt przeciwko projektowi, który jednomyślnie został przyjęty przez rząd, bo generalnie Lewica na poziomie rządu nie wnosiła uwag do tego projektu - mówiła.

Przekonywała, że w budżecie były zarezerwowane środki dla NFZ na wyrównanie strat we wpływach w związki z obniżeniem składki zdrowotnej.

- Rozumiem, że jakaś samowola. Ledwo marszałek Hołownia udał się na krótki urlop związany z wyborami prezydenckimi. To taki dziwny incydent, że to zostało ściągnięte (z porządku obrad. - red) - powiedziała.

Stwierdziła, że jeśli nie będzie zgody całej koalicji, to Polska 2050 będzie szukała porozumienia na poziomie całego parlamentu.

Hennig-Kloska zarzuciła też politykom Lewicy brak konsekwencji. - Ja pamiętam liczne wypowiedzi pana Tomasza Treli, pana Krzysztofa Gawkowskiego, czyli polityków Lewicy, którzy w momencie, kiedy był wprowadzany Polski Ład i zmiany w składce zdrowotnej krzyczeli, że to jest niegodne, że to jest zabijanie małej przedsiębiorczości w Polsce i postulowali zmianą w drugą stronę - mówiła.

- Tu nie ma na co czekać. Ten projekt ma pokrycie w budżecie państwa, został ujęty w budżecie państwa, a budżet państwa był konsensusem wypracowanym na poziomie koalicji. I Lewica nie może się zachowywać w ten sposób, że łamie ustalenia i konsensusu i zachowuje się jak piąta kolumna w rządzie - powiedziała.

- My głosujemy za ustalonymi na poziomie rządu postulatami lewicy i oczekujemy tego samego z drugiej strony - mówiła minister klimatu.

Czytaj więcej:

Spory w Trzeciej Drodze i niepokój KO. Jeśli Hołownia poniesie klęskę, zwycięstwo Trzaskowskiego nie jest pewne

Obniżenie cen prądu. "To jest cel naszego rządu"

Źródło: Radio Zet