Hanna Gronkiewicz-Waltz zastąpi Donalda Tuska w PO?
Czy to właśnie ona, Hanna Gronkiewicz-Waltz, mogłaby zastąpić Donalda Tuska w Platformie? - rozważa "Polska The Times". Wśród wymienianych zalet prezydent Warszawy jest m.in. rozsądek, opanowanie i nie wdawanie się w polityczne pyskówki.
04.05.2012 | aktual.: 04.05.2012 10:33
Hanna Gronkiewicz-Waltz mogłaby zastąpić Donalda Tuska na stanowisku premiera po 2015 roku. Tusk ma wtedy kandydować do Parlamentu Europejskiego, wspierając listę europejską EPP.
Wśród wymienianych zalet prezydent Warszawy jest m.in. spokój i zrównoważenie. Jest też skupiona na pracy. W ostatnim czasie to właśnie Hannę Gronkiewicz-Waltz, obok Ewy Kopacz, politycy wymieniają jako ewentualnego następcę Donalda Tuska na stanowisku lidera PO - zwraca uwagę "Polska".
Gazeta powołuje się m.in. na wypowiedź byłego polityka PO Pawła Piskorskiego, który miał powiedzieć, że Hanna-Gronkiewicz Waltz jest już zmęczona prezydenturą Warszawy.
- Donald Tusk będzie czekał, patrzył, jak kto reaguje, i do samego końca nie wskaże swojego faworyta. Zresztą, wcale nie jest powiedziane, że będzie to któraś z tych pań - mówił Piskorski.
Hanna Gronkiewicz-Waltz na razie nie zabrała głosu w tej sprawie.