Jednogłośna decyzja Senatu. Potępili wypowiedź Brauna
Senat jednogłośnie potępił Grzegorza Brauna za "haniebne zaprzeczenie istnieniu komór gazowych w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz-Birkenau". W przyjętej przez aklamację uchwale Senat potępił wypowiedzi i działania relatywizujące zbrodnie niemieckiego nazizmu i fałszujące historię Zagłady.
Co musisz wiedzieć?
- Senat przyjął uchwałę potępiającą Grzegorza Brauna za wypowiedzi negujące istnienie komór gazowych w Auschwitz-Birkenau.
- Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła zgodność wszystkich klubów w tej sprawie.
- IPN wszczął śledztwo w sprawie publicznego zaprzeczania zbrodniom ludobójstwa przez Brauna.
Dlaczego Senat potępił Grzegorza Brauna?
Senat przyjął uchwałę, w której potępiono Grzegorza Brauna za jego wypowiedzi dotyczące Holokaustu. W uchwale podkreślono, że Braun zaprzeczył istnieniu komór gazowych w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz-Birkenau.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłanka gorzko ws. rządu. "Sprawy kobiet są spychane na boczny tor"
Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska zaznaczyła, że projekt uchwały został wniesiony przez grupę senatorów i zyskał poparcie wszystkich klubów.
Przeczytaj także: Czarne chmury nad Braunem. Pierwszy akt oskarżenia jeszcze w lipcu?
Co znalazło się w uchwale?
"W ostatnich tygodniach z niepokojem obserwujemy nasilające się w przestrzeni publicznej przejawy zachowań sprzecznych z najlepszymi tradycjami naszej kultury, a także z fundamentalnymi wartościami wyrosłymi z doświadczeń naszej wielowiekowej historii" - zaznaczono w uchwale.
Podkreślono, że "szczególnie odrażającym i zasługującym na jednogłośne potępienie przykładem takiego działania była jedna z ostatnich publicznych wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna, w której dopuścił się on haniebnego zaprzeczenia istnieniu komór gazowych w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz-Birkenau – miejscu zagłady ponad miliona ludzi, głównie Żydów, ale także Polaków, Romów i przedstawicieli innych mniejszości narodowych, którzy padli ofiarą systematycznej eksterminacji".
Senatorowie zaapelowali do wszystkich uczestników życia publicznego o odpowiedzialność za słowo, szacunek dla prawdy i wypełnianie "jedenastego przykazania", by nie być obojętnym.
Jakie są konsekwencje wypowiedzi Brauna?
W zeszłotygodniowej rozmowie z Radiem Wnet europoseł Grzegorz Braun stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". Prowadzący przerwał wywiad. Słowa potępiło m.in. Muzeum Auschwitz, ambasada Izraela w Polsce czy prezydent Andrzej Duda.
Wypowiedzi Grzegorza Brauna spotkały się z powszechną krytyką. IPN wszczął śledztwo w sprawie publicznego zaprzeczania zbrodniom ludobójstwa. Czyn ten może być karany grzywną lub pozbawieniem wolności do trzech lat. Senatorowie podkreślili, że takie wypowiedzi naruszają polskie prawo i godzą w fundamenty wspólnoty narodowej.
Senat w swojej uchwale stanowczo potępił wszelkie działania, które relatywizują zbrodnie niemieckiego nazizmu i fałszują historię Zagłady. Senatorowie zaapelowali o odpowiedzialność za słowo i szacunek dla prawdy historycznej.