"Haarec" o przesłuchaniach CIA w Jordanii
Amerykańska CIA przetrzymuje
ludzi Al-Kaidy w tajnym więzieniu w Jordanii, gdzie przesłuchuje
się ich metodami, zabronionymi w Stanach Zjednoczonych - napisał izraelski "Haarec".
13.10.2004 | aktual.: 13.10.2004 11:44
Wśród co najmniej 11 przetrzymywanych w Jordanii więźniów CIA jest Chalid Szejk Mohammed, podejrzany o przygotowanie zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 - twierdzi "Haarec".
"Przetrzymywanie (tych ludzi) poza Stanami Zjednoczonymi umożliwia CIA przesłuchiwanie ich metodami, których zabrania prawo amerykańskie" - pisze izraelski dziennik, powołując się na nieokreślone bliżej "źródła wywiadowcze".
Organizacje obrońców praw człowieka od dawna oskarżają Stany Zjednoczone o "omijanie" zasad, regulujących przesłuchania, przez wysyłanie podejrzanych o członkostwo w Al-Kaidzie do krajów sojuszniczych, w których ograniczenia, dotyczące metod przesłuchiwania, nie są tak restrykcyjne.
Waszyngton twierdzi, że funkcjonariusze amerykańscy, prowadzący przesłuchania poza Stanami Zjednoczonymi, działają w granicach prawa. Przetrzymywanie podejrzanych w tajnych więzieniach jest podyktowane względami bezpieczeństwa. Wielu podejrzanych dostarczyło cennych informacji, dzięki którym można było udaremnić ataki terrorystyczne.