Gwiazdor MTV i "Jackassa" nie żyje. Miał 34 lata
Nie żyje Ryan Matthew Dunn, amerykańska osobowość telewizyjna, gwiazda MTV najlepiej znana z występów w popularnym na całym świecie programie "Jackass" - podał serwis TMZ.com. Dunn zginął w wypadku samochodowym w Pensylwanii.
Do tragedii doszło ok. godz. 3.00 nad ranem (9.00 czasu polskiego) w West Goshen Township. Dunn jechał z niezidentyfikowaną osobą, nie wiadomo czy to on prowadził. Samochód wypadł z drogi przy prędkości ponad 180 km/h.
Ofiary doznały wielu poważnych obrażeń, ratownicy medyczni mieli trudności z identyfikacją ciał. Dunn został podobno zidentyfikowany dzięki charakterystycznym tatuażom oraz włosom i zarostowi. Miał 34 lata.
Policja poinformowała, że doszło do wypadku, ale nie chciała ujawnić żadnych szczegółów. Serwis TMZ.com potwierdził tragiczną wiadomość u matki Bama Margery, przyjaciela Dunna, z którym razem występował w telewizji.
Ryan Dunnn był gwiazdą MTV, najlepiej znaną z występów w programach rozrywkowych "Jackass", "Viva la Bam" i "Homewrecker" ("Demolka"). Zagrał też między innymi główną rolę w filmie Bama Margery pod tytułem "Haggard", opartym na nieudanym związku Ryana z przeszłości.