Gwałtowne burze nad Polską. Kilkanaście domów uszkodzonych
Trąba powietrzna przeszła nad woj. łódzkim. Kilkanaście domów zostało uszkodzonych. Na Śląsku i Dolnym Śląsku także szaleją burze i ulewy. W Kłobucku od uderzenie pioruna zapalił się dom jednorodzinny - informuje RMF FM. Jedna osoba trafiła do szpitala.
08.07.2014 | aktual.: 08.07.2014 17:44
Trąba powietrzna przeszła nad powiatami: wieruszowskim i wieluńskim. W miejscowości Biała Rządowa zostało uszkodzonych 14 dachów. Nie ma również prądu - mówi Arkadiusz Makowski z łódzkiej straży pożarnej.
Nawałnice na Śląsku
Niebezpieczne burze przechodzą również nad województwem śląskim. W Kłobucku od uderzenia pioruna zapalił się dom jednorodzinny. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Najwięcej interwencji odnotowano w okolicach Pszczyny. Przeszła tam gwałtowna burza i wichura. Połamane są drzewa i zalane podwórka i piwnice.
Potężne ulewy dotarły także na Dolny Śląsk. W okolicach Złotoryi zostały zalane lokalne drogi, połamane drzewa utrudniają przejazd. Trzeba uważać na A4.
Ze względu na prognozowane opady wydano ostrzeżenia dla kilku województw: małopolskiego, świętokrzyskiego, śląskiego, podkarpackiego, śląskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego, lubuskiego oraz zachodniopomorskiego i łódzkiego.
Wyładowaniom atmosferycznym mają lokalnie towarzyszyć gradobicia oraz silny wiatr osiągający w porywach nawet do 80 kilometrów na godzinę.
Porady strażaków
Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak radzi, aby wiedząc o zbliżającej się burzy pozamykać okna i zabezpieczyć wszystkie przedmioty, które mogłyby zostać porwane przez wiatr. Na czas wyładowań atmosferycznych najlepiej schronić się w budynku i unikać przebywania na otwartej przestrzeni, jak pola, czy zbiorniki wodne. Jeśli burza zastanie nas podczas podróży samochodem, należy zjechać na parking lub pobocze. Paweł Frątczak podkreśla, że pojazdów nie wolno zatrzymywać pod drzewami i słupami energetycznymi. Dodaje też, że przebywając w górach trzeba śledzić prognozę pogody i nie wychodzić na wycieczki, kiedy zbliża się burza.
Widząc nadchodzącą zmianę pogody, warto też wyłączyć sprzęt elektroniczny i elektryczny. Na czas burzy warto jednak pozostawić włączone jedno urządzenie, najlepiej żarówkę. Chodzi o to, żeby w razie uderzenia pioruna, napięcie znalazło ujście. W przeciwnym przypadku uszkodzeniu może ulec pierwsze urządzenie, które po burzy zostanie włączone do prądu.
IMGW ostrzega przed burzami
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dwa ostrzeżenia drugiego stopnia w związku z burzami z gradem.
Ostrzeżenia dotyczą dwóch województw - dolnośląskiego i śląskiego. W tym pierwszym regionie lokalnie może spaść nawet do 60 litrów wody na metr kwadratowy. Porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 80 kilometrów na godzinę. W województwie śląskim w trakcie burz może spaść do 40 litrów na metr kwadratowy. Wiatr może wiać z prędkością do 90 kilometrów na godzinę, lokalnie IMGW prognozuje opady gradu.
Burze z porywistym wiatrem mogą wystąpić dziś również na obszarze województw małopolskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego. Dla tych regionów wydano ostrzeżenia pierwszego stopnia.
Praktycznie na obszarze całego kraju, z wyjątkiem Pomorza, Warmii, Mazur i Podlasia, obowiązują ostrzeżenia w związku z upałami. W najcieplejszych miejscach Polski - na Lubelszczyźnie oraz w województwach południowo-zachodnich - temperatura dojdzie dziś do 33-34 stopni Celsjusza.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">