ŚwiatGunther z "Przyjaciół" nie żyje. James Michael Tyler miał 59 lat

Gunther z "Przyjaciół" nie żyje. James Michael Tyler miał 59 lat

To bez wątpienia bardzo smutna wiadomość dla wszystkich fanów kultowego serialu "Przyjaciele". Znany z roli Gunthera James Michael Tyler zmarł po zmaganiach z ciężką chorobą. Aktor miał 59 lat.

Gunther z "Przyjaciół" nie żyje. James Michael Tyler miał 59 lat
Gunther z "Przyjaciół" nie żyje. James Michael Tyler miał 59 lat
Źródło zdjęć: © Getty Images | Paul Zimmerman

25.10.2021 09:59

James Michael Tyler dał się pokochać fanom "Przyjaciół" jako serialowy kierownik kawiarni o imieniu Gunther. O śmierci 59-letniego gwiazdora poinformował jego przyjaciel Toni Benson. Jak przekazał mediom, Tyler odszedł w niedzielę w swoim domu po trzech latach walki z ciężką chorobą nowotworową.

U aktora z serialu "Przyjaciele" w 2018 roku zdiagnozowano raka prostaty. W czerwcu 2021 roku Tyler przekazał swoim fanom, że rak, z którym się zmaga jest już w czwartym stadium. Serialowy Gunther miał mieć też przerzuty na kości.

"Przyjaciele" opłakują śmierć Gunthera

Do informacji o śmierci Jamesa Michaela Tylera odniosła się m.in. jego serialowa koleżanka Jennifer Aniston, która w serialu "Przyjaciele" odgrywała rolę Rachel Green.

"Przyjaciele nie byliby tacy sami bez Ciebie. Dziękuję za śmiech, który wniosłeś do serialu i w całe nasze życie. Będzie nam Ciebie brakowało" - napisała w swoich mediach społecznościowych Jennifer Aniston.

James Michael Tyler nie żyje. Świat poznał go jako serialowy Gunther z "Przyjaciół"

James Michael Tyler globalną popularność zawdzięcza głównie swojej roli w serialu "Przyjaciele", gdzie grał Gunthera – kierownika kawiarni Central Perk. Potocznie nazywano go siódmym "Przyjacielem", którzy podkochiwał się w serialowej Rachel Green (Jennifer Aniston).

Tylera mogliśmy również podziwiać w takich serialowych produkcjach jak "Sabrina, nastoletnia czarownica", "Modern Musc" czy "Scurbes".

Źródło: CNN/"Wprost"/Instagram

ZOBACZ TEŻ: Wręczył Morawieckiemu nieprzyjemny "prezent". "Ten gest obnażył prawdę"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)