Guns N`Roses znów będą pukać do bram nieba
Starzy fani rozpoznają tylko wokalistę, Axla Rose'a. W sierpniu legendarny zespół rockowy Guns
N''Roses w nowym składzie wyrusza na trasę koncertową. I myśli o kolejne płycie - podał w piątek magazyn muzyczny "Rolling Stone".
Grupa trasę rozpocznie koncertem w Hongkongu 14 sierpnia. Po krótkim pobycie na Dalekim Wschodzie, uda się do Europy, a od września do grudnia będzie występować w Stanach Zjednoczonych.
Melomani pamiętający ostatnie dokonanie Guns N'Roses - album "Spaghetti Incident" z 1993 roku - mogą być zawiedzeni składem grupy. Z oryginalnych muzyków pozostał tylko wokalista Axl Rose. Szczególnie bolesny dla fanów będzie brak charyzmatycznego gitarzysty Slasha, który był jednym z założycieli i motorów napędowych grupy.
Jednak Rose do zespołu dobrał renomowanych muzyków: gitarzystę Nine Inch Nails Robina Fincka, perkusistę Primusa Briana "Brain" Mantię, basistę z grupy Replacements Tommy'ego Stinsona oraz starego klawiszowca Guns N''Roses Dizzy''ego Reeda.
Grupa w nowym składzie przymierza się też do nagrania kolejnego, czwartego albumu zespołu. Znana jest już jego nazwa "Chinese Democracy", ale nikt nie umie podać nawet przybliżonego terminu jego wydania.
Guns N'Roses na przełomie lat 80. i 90. uważani byli za jeden z najlepszych zespołów rockowych na świecie. Ich album "Appetite For Destruction" z 1987 roku kupiło 20 milionów ludzi na całym świecie. Rekordy sprzedaży biła też dwuczęściowa płyta "Use Your Illusion", na której znalazła się m.in. ich własna wersja utworu Boba Dylana "Knockin'' On Heaven'' Door". (mag)
