Po ataku Brauna straciła głos. "Porozumiewam się za pomocą SMS-ów"

Magdalena Gudzińska-Adamczyk próbowała powstrzymać Grzegorza Brauna przed zgaszeniem świec chanukowych w Sejmie. Teraz poszkodowana lekarka opowiedziała o tym, jak czuje się po ataku posła Konfederacji.

Magdalena Gudzińska-AdamczykMagdalena Gudzińska-Adamczyk
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
oprac.  MMIK

Jak poinformował "Fakt", Gudzińska-Adamczyk wciąż dochodzi do zdrowia po incydencie z Braunem. Cała rozmowa z nią została przeprowadzona za pomocą wiadomości SMS.

Dziś czuję się już lepiej, ale wciąż nie mogę mówić. Porozumiewam się za pomocą SMS-ów - zdradziła w wywiadzie lekarka.

Trafiła do szpitala

Jak przyznała kobieta, choć początkowo wydawało się, że cała sytuacja z Braunem zakończy się tylko na strachu, po pewnym czasie wymagała hospitalizacji. - Okazało się, że po opuszczeniu Sejmu poczułam się gorzej. Straciłam przytomność i musiałam trafić do szpitala - powiedziała w rozmowie z "Faktem".

Lekarka zaznaczyła, że nie myślała jeszcze o tym, czy będzie wyciągać konsekwencje prawne w związku z atakiem posła. Jak stwierdziła, najpierw chce zająć się swoim zdrowiem, a na skutek incydentu z gaśnicą "zaostrzyła jej się choroba przewlekła". Ponadto wciąż czeka na diagnostykę okulistyczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Protest przed TVP. "Nie wiem czy to prawda, ale na pasku widziałam"

Lekarka oceniła Brauna. "W oczach widziałam tylko nienawiść"

Gudzińska-Adamczyk oceniła też z perspektywy lekarza zachowanie posła Konfederacji. - Jestem lekarką od wielu lat i miałam do czynienia z osobami chorymi psychicznie, czy po zażyciu substancji psychoaktywnych. W oczach tego człowieka widziałam tylko nienawiść - opisała.

Kobieta odniosła się także do oskarżenia rzucanego przez Brauna, że menora jest symbolem "satanistycznego święta". Zaznaczyła, że pozytywny odbiór tych słów i całego incydentu przez niektórych ludzi jest smutny i "budzi poczucie zagrożenia".

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"