PolskaGrzybobranie Tomasza Zimocha zakończyło się niebezpiecznym odkryciem

Grzybobranie Tomasza Zimocha zakończyło się niebezpiecznym odkryciem

Sezon grzybowy trwa w pełni. Okazuje się, że w ściółce leśnej poza pokaźną liczbą prawdziwków, można znaleźć coś jeszcze. Przykładem jest Tomasz Zimoch, który wybrał się na grzybobranie. Poseł KO swoim odkryciem pochwalił się w mediach społecznościowych.

Grzybobranie. Tomasz Zimoch poza gigantyczną liczbą prawdziwków w lesie znalazł coś jeszcze
Grzybobranie. Tomasz Zimoch poza gigantyczną liczbą prawdziwków w lesie znalazł coś jeszcze
Źródło zdjęć: © Facebook.com

26.09.2020 06:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Grzybobranie w Polsce trwa pełną parą. Tomasz Zimoch, który udał się na poszukiwanie darów lasu na terenie nadleśnictwa Czarnobór (woj. zachodniopomorskie), poza dwoma koszami dorodnych prawdziwków, w ściółce leśnej znalazł również trzy niewybuchy i jedną minę.

"Właściwie same prawdziwki i ... kilka niewybuchów. Wysyp! Grzybów i niestety pozostałości po wojsku w lasach. Zapach prawdziwków rozsadza nozdrza, a niewybuchy ... rozsadzają saperzy!" - napisał poseł w mediach społecznościowych.

Grzybobranie. Tomasz Zimoch udał się do lasu. Wyprawa zakończyła się telefonem pod 112

Zimoch w rozmowie z "Faktem" zdradził, że niezwłocznie sięgnął po telefon i zadzwonił na numer 112. - Panowie poinformowali mnie o tym, że w ciągu 72 godzin do niewybuchów ma przyjechać saper, aby rozbroić ładunki" - przekazał.

Poseł zaapelował jednocześnie, aby znalezisk tego typu pod żadnym pozorem nie dotykać i nie zabierać ze sobą do domu. Przypomniał również, że w przypadku dokonania takiego odkrycia, należy zadzwonić pod numer alarmowy i... skupić się na poszukiwaniu grzybów. - Jest ich bardzo dużo - zapewnia Zimoch.

Grzybobranie. Znalazł granat podczas spaceru

Tomasz Zimoch nie jest jedynym, który na własnej skórze przekonał się, że grzybobranie może być niebezpieczne. Jak informowaliśmy jeszcze na początku września, w lesie koło miejscowości Kosobudy w województwie lubelskim mężczyzna znalazł granat. Niewybuch prawdopodobnie pochodził z czasów II wojny światowej.

"Odnalazł go będący na grzybobraniu mężczyzna. Natychmiast powiadomił policjantów i wskazał mundurowym miejsce, gdzie odnalazł niewybuch" - poinformowali wówczas funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

Źródło: Facebook, "Fakt"

Komentarze (236)