Grzegorz Schetyna o słowach Jarosława Gowina: dziwne, że w takiej sytuacji przyjął propozycję
Te słowa, taka ocena sytuacji, nigdy nie miały miejsca. Nigdy nie byłem świadkiem takich propozycji - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Grzegorz Schetyna, komentując słowa Jarosława Gowina. Gowin powiedział, że "złożył Schetynie propozycję zaatakowania Donalda Tuska, zanim premier uderzy w nich".
23.12.2013 | aktual.: 23.12.2013 21:14
- Ja Grzegorza Schetynę w tamtej kadencji, kiedy było nam bardzo daleko do siebie odwiedziłem i powiedziałem: Grzegorz zaatakujmy Donalda, bo jeżeli my tego nie zrobimy razem, to on wykończy najpierw mnie, potem ciebie - mówił w piątkowym programie "Piaskiem po oczach" w TVN24 Jarosław Gowin, prezes Polski Razem.
Schetyna mówił w poniedziałek, ze "te słowa, taka ocena sytuacji, nigdy nie miały miejsca". - Nigdy nie byłem świadkiem takich propozycji - powiedział.
Jak mówił Schetyna, "trochę dziwne, że jest to, że po takiej propozycji i diagnozie, którą stawia Jarosław Gowin o wykończeniu jego i mnie, kilka miesięcy później przyjmuje ofertę bycia ministrem w rządzie Donalda Tuska".
Dodał, że z Gowinem wielokrotnie rozmawiał, także o polityce. - Wiele nas różniło. Ja zawsze uważałem, że PO musi być połączeniem środowisk konserwatywnych i liberalnych. On zawsze był bardzo konserwatywny, nigdy tego nie ukrywał, zawsze to podkreślał. Uważałem, że ktoś taki jest potrzebny w PO i rozmawialiśmy o polityce. Ale jeśli chodzi o takie rozmowy, to nie jest język, którym w PO się posługujemy - przekonywał Schetyna.
Źródło: TVN24