Kategoryczna reakcja prof. Zolla ws. Domańskiego. "Nie ma prawa"

Wciąż trwa dyskusja na temat subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości. Prof. Andrzej Zoll ocenił, że minister finansów "nie ma prawa wypłacać PiS pieniędzy".

Dyskusja ws. pieniędzy dla PiS. "Nie powinny być wypłacone"
Dyskusja ws. pieniędzy dla PiS. "Nie powinny być wypłacone"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Sara Bounaoui

Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie nieuznawanej izby SN, przyjęła na koniec grudnia sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 rok. Prawo i Sprawiedliwość wciąż nie otrzymało pieniędzy z subwencji dla partii politycznych.

Wątpliwości wzbudza Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która jest właściwa do rozpatrywania skarg na uchwały PKW. Jej status jest kwestionowany przez obecny rząd, a także część członków PKW.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Subwencja PiS. "Myślę, że Domański nie podejmie decyzji o wypłacie"

"Te pieniądze nie powinny być wypłacone"

Pytany o tę kwestię prof. Andrzej Zoll stwierdził, że izba Sądu Najwyższego, która podjęła decyzję w sprawie subwencji, nie jest sądem. - Obowiązywać musi zatem uchwała PKW z sierpnia 2024 roku, bo ona nie została prawidłowo uchylona. Została zaskarżona do organu, który nie jest sądem - podkreślił na antenie TVP Info.

Co - zdaniem eksperta - powinien zrobić minister finansów w tej sytuacji? - Te pieniądze nie powinny być wypłacone - ocenił prof. Zoll. - Minister finansów jest zobowiązany do zrealizowania uchwały z sierpnia i w związku z tym nie ma prawa wypłacić tych pieniędzy - dodał.

Dopytywany, czy podjąłby na miejscu Domańskiego kroki formalne, powiedział: - Ja na miejscu pana ministra bym wydał taką decyzję, żeby dać Prawu i Sprawiedliwości możlwość zaskarżenia tej decyzji do sądu. Ja wątpliwości nie mam, sąd będzie orzekał (...) i tu nie ma wątpliwości, że orzeczenie będzie ważne i będzie rozstrzygało sprawę. Ja bym na miejscu ministra finansów podjął taką decyzję - powiedział.

Decyzja ws. sprawozdania PiS

Za przyjęciem uchwały głosowało czterech członków PKW: Sylwester Marciniak, Wojciech Sych, Arkadiusz Pikulik oraz Mirosław Suski. Trzech było przeciw: Ryszard Kalisz, Paweł Gieras i Maciej Kliś; dwóch wstrzymało się od głosu: Ryszard Balicki i Konrad Składowski.

"Niniejsza uchwała została podjęta wyłącznie w wyniku uwzględnienia skargi (PiS - przyp. red.) przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i jest immamentnie i bezpośrednio powiązana z orzeczeniem, które musi pochodzić od organu będącego sądem w rozumieniu Konstytucji i Kodeksu wyborczego. PKW nie przesądza przy tym, iż IKNiSP SN jest sądem i nie przesądza o skuteczności orzeczenia" - głosi treść przyjętej uchwały

Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN - która jest właściwa do rozpatrywania skarg na uchwały PKW - jest kwestionowany przez obecny rząd, a także część członków PKW. Powstała ona na mocy ustawy o SN z 2017 r. i tworzą ją osoby powołane po 2017 r. na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z grudnia 2017 r.

Źródło: TVP Info, WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości
prawo i sprawiedliwośćpissubwencja dla partii
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (534)