PKW zdecydowała ws. PiS. Sieć zalały komentarze
Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie SN, przyjęła w poniedziałek sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Po ogłoszeniu decyzji internet zalała lawina komentarzy, a komentujący są bardzo podzieleni w swoich opiniach.
Za przyjęciem uchwały głosowało czterech członków PKW: Sylwester Marciniak, Wojciech Sych, Arkadiusz Pikulik oraz Mirosław Suski. Trzech było przeciw: Ryszard Kalisz, Paweł Gieras i Maciej Kliś. Dwóch wstrzymało się od głosu: Ryszard Balicki i Konrad Składowski.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości naturalnie są zadowoleni z decyzji Państwowej Komisji Wyborczej. Rafał Bochenek stwierdził, że "działania związane ze wstrzymaniem finansowania PiS od początku były nielegalne". "Wzywamy ministra finansów Andrzeja Domańskiego do natychmiastowej realizacji decyzji PKW. Brak wykonania uchwały PKW to oczywisty delikt konstytucyjny i podstawa odpowiedzialności prawnokarnej" - napisał na platformie X rzecznik partii.
"No to rano przelewik na rachunek PiS-u" - skomentował decyzję Komisji Przemysław Czarnek.
"Część członków PKW zmieniło swoje zdanie na temat środków dla Prawa i Sprawiedliwości. Najwyraźniej doczytali przepisy, że blokowanie, pomimo orzeczenia sądu, jest przestępstwem " - stwierdził Michał Wójcik na platformie X.
Paweł Jabłoński przypomniał natomiast, że niezwłoczne wykonanie uchwały PKW i wypłata pieniędzy są "prawnym obowiązkiem", a uchwała PKW nie podlega żadnym środkom odwoławczym.
"Niezależność SN obroniona. To cieszy" - nawiązał do decyzji PKW sędzia neo-KRS Maciej Nawacki.
Koalicja rządząca o "kompromitującej niekonsekwencji"
Zgoła inną opinię o decyzji PKW mają politycy koalicji rządzącej. "'Pieniędzy nie ma i nie będzie'. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW" - napisał Donald Tusk na platformie X.
Szymon Hołownia sytuację w PKW poddał krótkiej analizie, wykorzystując okazję, aby nawiązać do przyszłorocznych wyborów prezydenckich.
"Uważam, że to skandal, że PKW karała odebraniem subwencji PSL czy Nowoczesną za drobne wpadki formalne, a PiS-owi ma ujść na sucho wykorzystywanie w kampanii wyborczej zasobów państwa na wielką skalę" - nie kryje oburzenia Radosław Sikorski.
Zdaniem Grzegorza Schetyny "Państwowa Komisja Wyborcza wykazała się kompromitującą niekonsekwencją". "Ta instytucja wymaga gruntownych zmian. Decyzje powinni podejmować, tak jak wcześniej, niezawiśli sędziowie" - uważa były przewodniczący PO.
"Czyli w wyniku tej błyskotliwej rozgrywki PiS dostanie miliony z subwencji oraz dodatkowe kilkanaście milionów na kampanię ze zbiórki, a przy okazji udało się wkurzyć zarówno ludzi, którzy chcą równych zasad dla wszystkich, jak i platformiany beton?" - pyta retorycznie Adrian Zandberg.
Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego "wynik głosowania w PKW to efekt upolitycznienia tej instytucji do szpiku kości".
"PKW robi sobie żarty z państwa prawa, ustroju, konstytucji i naszych zobowiązań międzynarodowych" - stwierdził europoseł Michał Wawrykiewicz. "Nie tyle PKW, co dwóch nominatów klubu KO, którzy z tygodnia na tydzień zmienili zdanie" - odpowiedziała mu Anna-Maria Żukowska.
"Skandal!" - napisał o wstrzymujących się od głosu członkach PKW Łukasz Kohut.
Źródło: X, WP Wiadomości
