Grzegorz Schetyna o Jacku Żalku: jego słowa są śmieszne i szkodzą PO
- Nie widziałem tej wypowiedzi, to śmieszne jest. To ten kolega poseł, który chciał wprowadzać monarchię? Tak samo oceniam jego opis sytuacji wewnętrznej w Platformie jak jego plan zrobienia z Bronisława Komorowskiego króla Polski - tak Grzegorz Schetyna skomentował w Radiu Zet wywiad Jacka Żalka dla "Rzeczpospolitej", w którym poseł PO nazwał go liderem "pełzającej rewolucji", której celem jest obalenie Donalda Tuska. Dodał, że powie posłowi Żalkowi, żeby "zaczął myśleć", bo jego wypowiedzi są "bezrozumne i szkodzą Platformie".
Schetyna zapytany, czy chciałby, żeby poseł Żalek opuścił Platformę Obywatelską, odpowiedział, że są to rzeczy bulwersujące, ale śmieszne. - A jeśli będą tam poza rzeczami śmiesznymi również rzeczy szkodliwe dla PO to tak, powinien się z Platformy Obywatelskiej wycofać - odpowiedział Schetyna.
Kiedy Monika Olejnik przytoczyła kolejny fragment wywiadu, Grzegorz Schetyna nazwał wywiad "absurdalnym". - On ma trudne wypowiedzi. Tak jak obserwuję jego wypowiedzi i aktywności, to jego drogi się rozchodzą. Rozumiem, że mu z PO nie po drodze - ocenił.
Kiedy dziennikarka przypominała, że Jacek Żalek jest stronnikiem Jarosława Gowina, który ostatnio mówił w Radiu ZET o "lewackich projektach" forsowanych przez Rafała Grupińskiego, Grzegorz Schetyna przypomniał, że Gowin przepraszał za to sformułowanie. - Przyjmuję jego przeprosiny jako efekt refleksji. Jarosław Gowin jest politykiem i nie sądzę, żeby coś takiego mógł pomyśleć albo powiedzieć - mówił polityk.
Zapytany o pozycję Tuska w Platformie ocenił, że jest ona "niepodważalna". - Jest pięć lat premierem kraju, daje sobie radę i ma wielkie zaufanie społeczne. A Platforma wciąż prowadzi w rankingach zaufania - mówił Schetyna.