PolitykaGrzegorz Schetyna: Nowoczesna nie może sobie pozwolić na "gabinet cieni"

Grzegorz Schetyna: Nowoczesna nie może sobie pozwolić na "gabinet cieni"

- Na "gabinet cieni" może sobie pozwolić partia opozycyjna, która jest alternatywą dla partii rządzącej. Nowoczesna nie może sobie na to pozwolić. Nasz gabinet będzie liczył więcej osób niż posłowie Nowoczesnej i PSL razem wzięci. Ministrowie z poprzednich rządów PO nie mogą wchodzić w poprzednie buty, chodzi o nowe otwarcie, to posłowie i senatorowie będą w gabinecie cieni - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna na antenie TVN24. Skład "gabinetu cieni" PO ma oficjalnie przedstawić w południe.

Natalia Durman

17.11.2016 | aktual.: 17.11.2016 16:49

Na czele gabinetu stanie Schetyna; jego zastępcami będą Ewa Kopacz i Tomasz Siemoniak. W jego skład - jak podaje Radio Zet - mają też wejść m.in. Borys Budka i Rafał Trzaskowski.

Zadaniem "gabinetu cieni" ma być recenzowanie działań rządu PiS oraz przygotowywanie inicjatyw Platformy w obszarach podlegających poszczególnym resortom. Mają być zaproponowane także nowe ministerstwa, np. zajmujące się polityką senioralną.

Schetyna skomentował również w "Jeden na jeden" środową decyzję Sejmu, który uchwalił ustawę obniżającą wiek emerytalny. Oznacza to, że od pierwszego października przyszłego roku Polacy będą mogli kończyć aktywność zawodową po ukończeniu 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn.

- To bardzo bolesna, zła i kosztowna decyzja. To Polacy zapłacą za tą polityczną decyzję - ocenił szef PO. Podkreślił jednak, że nie wie, czy - jeśli Platforma by doszła do władzy - przywrócono by poprzedni wiek emerytalny i przyznał, że "być może zabrakło debaty", gdy PO podejmowało decyzję o podwyższeniu wieku emerytalnego.

W ocenie Schetyny, prezes PiS Jarosław Kaczyński "wykazuje klasyczny brak zrozumienia mechanizmów gospodarki i ekonomii nowoczesnego państwa". - Myśli, że biznesem i przepływem pieniądza można sterować centralnie, to podkreśla kompletne oderwanie od rzeczywistości. Prezes PiS nie wie co to zysk, inwestycje, wolny rynek - podsumował szef PO.

"PO dryfuje w stronę cienia"

O "gabinecie cieni" PO mówił z kolei też na antenie TVP Info poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński. - Platforma dryfuje w stronę cienia, czego dobitnym dowodem ma być dzisiejsza prezentacja, która trochę mnie zastanawia. Bo opozycja oczywiście na pocieszenie może sobie tworzyć gabinet cieni, tylko dlaczego takim cieniem byli ministrowie Platformy, kiedy rządziła? - pytał Zembaczyński.

W jego ocenie, dzisiaj to jego partia jest realną siłą opozycyjną, co odzwierciedlają sondaże. - Wyborcy doskonale pamiętają 8 lat rządów PO, które oczywiście nie doprowadziły Polski do ruiny, ale też nie wczytały się w nastroje społeczne - stwierdził.

Jak mówił Zembaczyński, za trzy lata nastąpi zmiana władzy i trzeba być do tego przygotowanym; dlatego Nowoczesna chce proponować konkretne rozwiązania, a nie tylko krytykować PiS.

grzegorz schetynawiek emerytalnygabinet cieni
Zobacz także
Komentarze (60)