PolitykaGrzegorz Schetyna: kto w Koalicji Obywatelskiej chce iść drogą Saryusza-Wolskiego czy Gowina: droga wolna

Grzegorz Schetyna: kto w Koalicji Obywatelskiej chce iść drogą Saryusza-Wolskiego czy Gowina: droga wolna

Lekcję, która wynika z historii radnego Kałuży, mamy już odrobioną. Mówię do wszystkich, którzy w Koalicji Obywatelskiej chcą iść drogą Saryusza-Wolskiego czy Gowina: droga wolna - powiedział lider PO Grzegorz Schetyna w czasie Forum Programowego Koalicji Obywatelskiej.

Grzegorz Schetyna: kto w Koalicji Obywatelskiej chce iść drogą Saryusza-Wolskiego czy Gowina: droga wolna
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Violetta Baran

12.07.2019 | aktual.: 12.07.2019 13:24

- Chcemy rozmawiać ze wszystkimi, z ekspertami, ale i z pracownikami fizycznymi. Chcemy usłyszeć receptę od specjalisty z Uniwersytetu, ale ważne jest dla nas też zdanie handlowca i kasjerki - zapewnil liedr Po Grzegorz Schetyna przemawiając w trakcie Forum Programowego Koalicji Europejskiej. - Chcemy żeby cała Polska zaczęła ze sobą rozmawiać. Spojrzeć sobie w oczy, uśmiechnąć się, podać sobie rękę. Rozmawiać. Już kiedyś z takich rozmów inteligentów z robotnikami wyszło coś wielkiego - dodał, przypominając wygraną "Solidarności".

- Spotykamy się, żeby rozmawiać, bo to jest istota demokracji - mówił lider PO. - Wierzę, że z naszej rozmowy narodzi się nowa Polska - stwierdził.

Schetyna: 5 mln ludzi nie można powiedzieć rozejdźcie się

Schetyna wyjawił, że jest już po rozmowach z liderami partii i niezależnymi autorytetami, a także wieloma zwykłymi obywatelami. - Ludzie chcą zjednoczonej opozycji - stwierdził. Ponad 5 milionom ludzi, którzy oddali głos na koalicję europejską nie można powiedzieć rozejdźcie się, bo trzeba się podzielić. To jest absurd. Oczywiste jest przecież, że lepiej budować od 38,5 proc. poparcia niż od zera - dodał.

- Otwarty dialog polega na szczerości. Słuchamy uważnie i z szacunkiem, choćby i gorzkich słów. Bierzemy sobie do serca każdy pomysł, każdą potrzebę, pochylimy się nad każdą krzywdą - przekonywał lider PO. - Czas partyjnych gier już minął. Przyszedł zupełnie inny czas. Na szali jest wszystko. Prawo musi pokonać bezprawie. Prawda kłamstwo. Miłość nienawiść i agresję. Rozsądek szaleństwo - dodał.

Przekonywał, że w Koalicji Obywatelskiej znajdzie się miejsce dla konserwatystów i lewicy, "dla wierzących i niewierzących, dla ludzi z miasta i ze wsi". - Przepustką do Koalicji Obywatelskiej jest tylko przyzwoitość i zdrowy rozsądek - zapewnił.

- Naszym zadaniem jest godzenie Polaków i tworzenie prawdziwej wspólnoty. Nawet osoby z politycznych biegunów jak Kazimierz Ujazdowski z jednej i Barbara Nowacka z drugiej strony, znajdą wspólny język żeby zbudować nową Polskę - mówił Schetyna.

Schetyna: lekcję z radnego Kałuży mamy już odrobioną

- Tylko na jedno nie może być miejsca. Nigdy nie zgodzę się na wprowadzanie do koalicji polityki transakcyjnej. Jeśli ktoś rozumuje jedynie na zasadzie- kto da więcej, to do nas nie pasuje - stwierdził lider PO. - Lekcję, która wynika z historii radnego Kałuży, mamy już odrobioną. Mówię do wszystkich, którzy w KO chcą iść drogą Saryusza-Wolskiego czy Gowina: droga wolna - wyjaśnił.

Schetyna wyjaśnił też, że "polityka musi być oparta na dialogu i szczerości". - To nas musi różnić od partii rządzącej - powiedział. - Nawet jeśli ma to oznaczać przyznanie się do błędu. Dlatego jeśli pada pytanie o wiek emerytalny, słynne 67 lat, to przyznajemy: to był błąd - stwierdził.

- Te pieniądze, te podwyżki dla nauczycieli, które nie nastąpiły, których nie dostały pielęgniarki, policja. Te pieniądze, których nie dostaliście, a powinniście dostać. Zarobki powinny szybować wysoko w górę - mówił Schetyna.

- Jeśli zastanawiasz się Polko i Polaku skąd PiS bierze pieniądze, to spójrz na swój pasek z wypłatą. Te pieniądze powinny tam być, ale ich nie ma - zwrócił się Schetyna do wyborców. Zastrzegł jednak, że programy socjalne w tym 500 plus są potrzebne. - Powtórzę po raz kolejny - nic co dane nie będzie odebrane - zapewnił.

Lider PO nawiązał również do problemów wielu uczniów z dostaniem się do szkół średnich. - Nie po to wam Polacy płacą, żebyście niszczyli marzenia ich dzieci. To skrajna buta i bezczelność - zwrócił się Schetyna do rządu.

Schetyna: a co robi ta władza?

Schetyna wspominał o rosnących cenach oraz o braku leków w aptekach. - Ludzie zaczynają się bać. Tak się nie dzieje w normalnym, europejskim państwie - powiedział lider PO. Jak ocenił, rząd "zrobił z nas wielkiego importera śmieci, jakby nam brakowało własnych". - Smog w Polsce przekracza już wszelkie dopuszczalne granice. Ludzie chorują, zdrowy rozwój dzieci jest zagrożony. A co robi ta władza? Pozwala sprowadzać bez opamiętania rosyjski węgiel - mówił Schetyna. - Kaczyński kiedyś mówił o kondominium. No to mamy dziś kondominium trucicieli - dodał lider PO.

- Musimy zło nazywać złem, kłamstwo kłamstwem, walczyć o państwo. I przede wszystkim sami musimy być inni - stwierdził przewodniczący Platformy.

Schetyna zapowiedział, że w sobotę Koalicja Obywatelska przedstawi główne kierunki swojego programu. - W jego centrum będą ciężko pracujący ludzie - zapewnił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (482)