PolskaGrzegorz Puda. Rolnictwo w rękach zwolennika "piątki dla zwierząt"

Grzegorz Puda. Rolnictwo w rękach zwolennika "piątki dla zwierząt"

Jeśli informacje o nowym składzie rządu znajdą swoje potwierdzenie w rzeczywistości to rolnictwem zajmie się Grzegorz Puda. Nowy minister rolnictwa będzie wykonawcą nowej ustawy o ochronie zwierząt.

Grzegorz Puda. Rolnictwo w rękach zwolennika "piątki dla zwierząt"
Grzegorz Puda. Rolnictwo w rękach zwolennika "piątki dla zwierząt"
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marcin Bielecki, Marcin Bielecki

30.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wszystko wskazuje na to, że następcą Jana Krzysztofa Ardanowskiego w resorcie rolnictwa zostanie dotychczasowy wiceminister polityki regionalnej Grzegorz Puda,. Co oznacza zmiana ministra dla rolników?

Grzegorz Puda. Wykonawca "piątki dla zwierząt"

Grzegorz Puda dał się poznać, jako zwolennik nowej ustawy o ochronie zwierząt. Sprzyja zakazom hodowli zwierząt futerkowych i uboju rytualnego. Wygląda więc na to, że na następce Ardanowskiego, który sprzeciwiał się forsowanym przez PiS nowym przepisom dotyczącym ochrony zwierząt, wybrano człowieka, który te przepisy ma wprowadzić w życie.

Puda swój stosunek do "piątki dla zwierząt" uzasadniał na mównicy sejmowej. "Żyjemy w cywilizacji łacińskiej, ostatnio wiele razy mówiliśmy o wartości tej cywilizacji, jak ona jest dla nas ważna. Jej podstawy to miłość i szacunek dla życia, wrażliwość na ból i cierpienie. W takim duchu mamy więc obowiązek żyć i wychowywać młode pokolenia. Proponowana przez nas ustawa ma walory nie tylko etyczne, ale również ekonomiczne, podkreślam: ekonomiczne, i wychowawcze" - mówił.

Przyszły minister rolnictwa argumentując zasadność ustawy powoływał się też na badania opinii publicznej. "Jeżeli chodzi o dane, to warto podkreślić, że 73% społeczeństwa, a na wsi – 72% społeczeństwa popiera projekt ustawy o ochronie zwierząt. W Polsce w ostatnich kilku latach mieliśmy np. 140 udokumentowanych protestów przeciwko fermom zwierząt futerkowych - podkreślał Grzegorz Puda w Sejmie.

Komentarze (6)