Gruziński uran w rękach terrorystów?
Dyrekcja gruzińskiego Instytutu Fizyki i Techniki nie wyklucza, że w czasie, kiedy Instytut miał siedzibę w stolicy Abchazji Suchumi w ręce terrorystów dostał się wzbogacony uran i inne radioaktywne materiały przechowywane w jego magazynach.
Dyrektor Instytutu Walter Kaszia uważa, że mogły być one sprzedane terrorystycznym organizacjom i Irakowi.
W magazynach instytutu znajdowało się ponad 240 rodzajów materiałów radioaktywnych , w tym wzbogacony uran 235. Kaszia twierdzi, że przed ewakuacją pracowników Instytutu z Suchumi, mogło tam być kilka kilogramów wzbogaconego uranu. Według posiadanych przez Instytut informacji pewna ilość wzbogaconego uranu jeszcze w 1997 roku była wywieziona z Suchumi.
Abchazja, która formalnie jest republiką w składzie Gruzji proklamowała w sierpniu 1992 niepodległość. (iza)