Gruszka: na początku stycznia informacja nt. zatrzymania Modrzejewskiego
Szef komisji śledczej ds. PKN Orlen Józef
Gruszka (PSL) zapowiedział, że do 10 stycznia 2005 r. komisja
przedstawi marszałkowi Sejmu informację na temat pierwszego wątku,
jakim się zajmowała, to jest zatrzymania w lutym 2002 r.
ówczesnego prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego.
15.12.2004 15:45
Do 28 grudnia eksperci komisji mają opracować osnowę informacji. Na początku stycznia zostanie zwołane posiedzenie komisji, na którym zostanie opracowana informacja na bazie tej osnowy. Do 10 stycznia dostarczymy te informację marszałkowi. To on zdecyduje, czy to zostanie przedstawione Sejmowi - poinformował Gruszka podczas debaty nad projektem uchwały SLD w sprawie prac komisji.
Józef Gruszka odniósł się do zarzutów, które padły podczas debaty pod adresem ekspertów komisji. Marek Dyduch (SLD) ocenił, że Zbigniew Nowek i Bogdan Libera nie są bezstronni, a jako funkcjonariusze państwowi "naginali prawo". Nowek - zdaniem Dyducha - nie powinien być ekspertem m.in. dlatego, że jako szef UOP w latach 1997-2001 manipulował przy lustracji Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego. Libera - według polityka SLD - był jednym z architektów sprawy Oleksego (w wyniku oskarżenia o szpiegostwo na rzecz KGB ówczesny premier Józef Oleksy w 1996 r. podał się do dymisji). Wyliczał także, że za doradzanie komisji eksperci biorą ogromne pieniądze.
Gruszka powiedział, że komisja przejęła doradców w sprawie służb specjalnych z sejmowej komisji ds. specsłużb. Ten problem jest jasny. Nikt z członków komisji w tej sprawie oficjalnie nie protestował - dodał.
Jeśli idzie o finansowanie, nie ukrywam, wystąpiłem o podwyżkę stawki dla wszystkich ekspertów do marszałka. Propozycja została przyjęta - powiedział Gruszka.
Nie odniósł się do zarzutów, które pojawiły się podczas debaty w sprawie swojego asystenta. SLD chce odwołania Gruszki z komisji, ponieważ jego asystent Paweł D. został aresztowany za udział w mafii paliwowej. Powiedziałem już na ten temat wszystko - zaznaczył.