Grupa hutnicza Lucchini trafia pod kontrolę Rosjan
Grupa hutnicza Lucchini przechodzi pod kontrolę rosyjskiego giganta na rynku metalurgii Severstal. Umowa o sprzedaży 62% udziałów firmy z Brescii koncernowi, kierowanemu przez Aleksieja Mordaszowa została podpisana w środę wieczorem. Wartość transakcji to 450 milionów euro.
10.02.2005 | aktual.: 10.02.2005 06:30
Operacja przejęcia kontroli nad włoską firmą przez Rosjan zakończy się, jak zapowiedziano, za dwa miesiące pod warunkiem, że zawarte porozumienie uzyska aprobatę włoskiego Urzędu Antymonopolowego.
Umowa przewiduje, że 62% udziałów grupy hutniczej, drugiej pod względem wielkości na włoskim rynku, będzie własnością Severstalu, podczas gdy rodzina Lucchini zachowa 29%, a pozostali właściciele 9%.
Prasa spekulowała wcześniej, że przedstawicielom rodziny Lucchini Rosjanie pozostawią prawo do tytułu prezesa grupy, zaś dyrektor generalny zostanie mianowany przez Severstal, kontrolowany przez 39-letniego Aleksieja Mordaszowa, który, jak podkreśla agencja ANSA, uważany jest za człowieka prezydenta Władimira Putina.
Rosyjski koncern, specjalizujący się w produkcji stali, którego wartość to 3 miliardy dolarów, zabiegał o zakup grupy Lucchini od wielu miesięcy proponując, że rozwiąże trapiące ją od dłuższego czasu problemy finansowe. Straty grupy Lucchini oszacowano niedawno na 256 milionów euro.
Zawarte z Rosjanami porozumienie zostało przyjęte we Włoszech z mieszanymi uczuciami. Prasa pisała w tych dniach, że w ten sposób zamknięty zostanie kolejny rozdział włoskiego przemysłu, w którego dziejach założyciel firmy Luigi Lucchini, urodzony w 1919 roku, zapisał się złotymi zgłoskami.
Grupa Lucchini zapewniła ze swej strony w specjalnym komunikacie, że dzięki kontraktowi firma upora się z zadłużeniem, a to z kolei pozwoli jej umocnić swą pozycję na włoskim rynku hutniczym.
"Na umowie skorzystają dwie firmy - podkreślono w komunikacie wydanym w siedzibie grupy w Brescii. - Severstal umocni swą pozycję w Europie, podczas gdy Lucchini zachowa spójność i skorzysta z partnerstwa z grupą metalurgiczną o światowym zasięgu i stabilną finansowo".
Prezes Giuseppe Lucchini oświadczył, że jest bardzo dumny z tego, że jego rodzinna firma zawiera sojusz z tak dynamicznym na światowym rynku metalurgicznym partnerem. Zarówno jako prezes, jak i przedstawiciel rodziny jestem przekonany, że ta operacja przyniesie wiele korzyści i pozwoli naszej firmie z jeszcze większym sukcesem konkurować na rynku - dodał Lucchini.
Sylwia Wysocka