Groźny narkotyk wycieka z lecznic i trafia na ulice
W Polsce na czarnym rynku pojawił się nowy środek odurzający - metadon - podaje dziennik "Polska". Lek używany jest w terapii narkotykowej w placówkach leczenia narkomanów.
Młodzi ludzie traktują go jako substytut heroiny, gdyż jest tani i zaspokaja głód narkotykowy.
Działa dłużej niż heroina, więc wystarczy go wziąć raz dziennie.
04.08.2008 | aktual.: 04.08.2008 07:46
Handlują nim narkomani, którzy otrzymują zapas leku na kontynuowanie leczenia w domu. Jak podaje dziennik "Polska", nawet 10 tysięcy osób w Polsce może być już uzależnionych od metadonu.
Nielegalny handel lekiem kwitnie w miastach, gdzie prowadzone są terapie narkomanów - w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Łodzi, Poznaniu, Lublinie, Starachowicach, Wrocławiu, Zgorzelcu, Szczecinie.
Według Katarzyny Petrikowskiej, psycholog pracującej przy kuracji metadonowej - aby ukrócić handel metadonem, należy lepiej selekcjonować uczestników terapii, by trafiali do niej ci, którzy mają realną szansę wyjścia z uzależnienia.
Metadon stosowany jest w 55 krajach, między innymi we Francji, Holandii czy Niemczech. Ale postępy leczenia są tam rygorystycznie kontrolowane. W Polsce leczeniu metadonem poddanych jest ponad tysiąc osób.
Więcej: *Polska - Groźny narkotyk wycieka z lecznic i trafia na ulicePolska - Groźny narkotyk wycieka z lecznic i trafia na ulice*