Groził zdetonowaniem bomby
Policjanci z Piekar Śląskich już po kilku godzinach zatrzymali sprawcę napadu na placówkę parabankową. Mężczyzna grożąc zdetonowaniem bomby zabrał z kasy kilkanaście tysięcy złotych. Teraz za napad w więzieniu może spędzić nawet 12 lat życia.
17.03.2009 08:36
W poniedziałek około 11.00 do jednej z placówek parabankowych w Piekarach Ślaskich wszedł mężczyzna i grożąc zdetonowaniem ładunku wybuchowego zażądał wydania pieniędzy. Napastnik zrabował kilkanaście tysięcy złotych i uciekł.
Natychmiast po otrzymanym zgłoszeniu na miejsce przyjechali policjanci. Po zebraniu informacji o sprawcy oraz kierunku ucieczki stróże prawa rozpoczęli poszukiwania na terenie całego miasta. Po kilku godzinach niedoszły „terrorysta” był już w rękach stróżów prawa.
Mieszkaniec Piekar Śląskich podczas zatrzymania był pijany w wydychanym powietrzy miał prawie półtora promila alkoholu. Przy 38-latku znaleziono zrabowane pieniądze, atrapę bomby własnej roboty oraz imitację pistoletu. Gangster noc spędził w policyjnym areszcie. Za napad w więzieniu może spędzić nawet 12 lat życia.