Groźba katastrofy ekologicznej u wybrzeży Pakistanu
Uszkodzony grecki tankowiec, w którego
zbiornikach znajdowało się 67 tys. ton ropy, może w każdej chwili
zatonąć u wybrzeży Pakistanu. Jak podano w Karaczi,
istnieje realna groźba całkowitego wycieku ładunku i poważnego
skażenia pakistańskich wybrzeży.
14.08.2003 10:15
W czwartek rano władze Karaczi - największego miasta i jednocześnie portu pakistańskiego - poinformowały o wstrzymaniu akcji ratowniczej na tankowcu "Tasman Spirit" i ewakuowaniu całej załogi. Jednostka każdej chwili może przełamać się na pół i zatonąć - ostrzegł zarząd portu.
Ze zbiorników tankowca wypompowano około 20 tys. ton ropy; pozostało w nich jednak jeszcze ponad 40 tysięcy ton. Jeśli wyciekną, spowodują katastrofę ekologiczną. Pewna ilość ropy już wypłynęła ze zbiorników i zanieczyściła plaże pod Karaczi na długości ośmiu kilometrów.
"Tasman Spirit" został uszkodzony w końcu lipca w czasie gwałtownego sztormu monsunowego. Statek znajduje się w odległości mili morskiej (1,8 km) od wybrzeży pakistańskich.