Jest nagranie wybuchu. Uzbrojony wziął zakładników w Szwajcarii
Uzbrojony w siekierę i nóż mężczyzna sterroryzował i wziął jako zakładników pasażerów oraz maszynistę pociągu regionalnego w zachodniej Szwajcarii. Doszło do eksplozji. Po prawie czterech godzinach napastnik został zastrzelony przez policję.
09.02.2024 | aktual.: 09.02.2024 08:35
W czwartkowy wieczór 32-letni uchodźca z Iranu sterroryzował 15 osób (14 pasażerów i maszynistę) w pociągu regionalnym relacji Baulmes–Yverdon-les-Bains w Szwajcarii. O godzinie 18:35 zakładnikom udało się zaalarmować policję, że są przetrzymywani przez uzbrojonego w nóż i siekierę mężczyznę. Mundurowi otoczyli zamknięty od wewnątrz skład, stojący na stacji Essert-sous-Champvent.
Jak poinformował na specjalnie zwołanej na tę okoliczność konferencji prasowej prokurator generalny Eric Kaltenrieder, korzystając z pomocy tłumacza, policja rozpoczęła negocjacje z napastnikiem - częściowo za pośrednictwem komunikatora WhatsApp.
Okazało się, że porywacz ubiegał się o azyl w Szwajcarii. Oficjalnie władze nie podały jednak, jakie były jego żądania i jaki miał motyw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doszło do eksplozji
Około godziny 22 policja wykorzystała sytuację, że mężczyzna oddalił się nieco od zakładników i zaatakowała. Aby odwrócić jego uwagę, użyto materiałów wybuchowych. W sieci krąży nagranie pokazujące moment eksplozji.
Wtedy porywacz rzucił się z siekierą na policjanta. Ten w obronie oddał strzał. Napastnik zginął na miejscu. Zakładnicy nie odnieśli żadnych obrażeń.
Czytaj także:
Źródło: "20 minuten", PAP, 24 heures