Delegatów, głównie z państw zachodnich, wyraźnie zdenerwowały słowa Kuczmy o tym, że tzw. skandal kasetowy jest prowokacją mającą na celu zachwianie autorytetu i powagi państwa ukraińskiego.
Pod koniec ubiegłego roku były oficer ochrony prezydenta - major Mykoła Melnyczenko ujawnił fragment nagrań magnetofonowych dokonanych - jak twierdzi - w gabinecie Kuczmy. Z nagrań tych wynika, że prezydent Ukrainy zamieszany jest afery korupcyjne, stosowanie nielegalnych metod w zwalczaniu konkurentów politycznych i współudział w zabójstwie opozycyjnego dziennikarza Georgija Gongadze.(as)