"Grillowanie Tuska". Członek Trybunału Stanu nie ma wątpliwości
Działania wokół Donalda Tuska mają charakter bardziej PR-owy niż rzeczywisty - uważa adwokat Jacek Dubois, członek Trybunału Stanu. Jego zdaniem nie ma powodów, aby szef Rady Europejskiej i były premier odpowiadał przed sądem.
Jacek Dubois w wywiadzie dla Radia Zet powiedział, że ostatnio nie zetknął się z żadnymi słowami i zachowaniem Donalda Tuska, które jako sędziego by go zastanawiało. - Miałem przyjemność oglądać go, kiedy zeznawał jako świadek w sprawie smoleńskiej. Był grad pytań, ale żadne nie dotyczyło jego wiedzy - powiedział adwokat.
Dopytywany przez prowadzącą rozmowę Joannę Komolkę o ewentualną odpowiedzialność byłego premiera za aferę Amber Gold czy "mafię VAT-owską" odparł, że nie dostrzega logicznego związku, który mógłby skutkować odpowiedzialnością Tuska.
- Myślę, że to taka zabawa medialna i grillowanie polityka przed wyborami - ocenił Dubois.
"Sprawa Komendy pod presją polityków"
Prawnik pytany był też o sprawę Tomasza Komendy i przyczyny skazania mężczyzny mimo wielu wątpliwości co do jego winy. - Był potrzebny sukces, więc zastosowano metodę chodzenia na skróty, to znaczy szybko i skutecznie. Pod presją polityków - stwierdził Jacek Dubois.
Dodał, że naciski polityków zawsze rodzą błędy. - Szacuje się, że pomyłki sądowe mogą stanowić 5-10 proc. tego, co orzekają sądy - mówił.
Jego zdaniem Komenda może starać się o wielomilionowe odszkodowanie, bo przez 18 lat więzienia doświadczył wiele krzywd i cierpień. - Każdy miesiąc piekła powinien kosztować - podkreślił adwokat na antenie Radia Zet.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl