ŚwiatGrecja. Skutki pożarów widoczne na zdjęciu satelitarnym. Żywioł strawił ogromny obszar

Grecja. Skutki pożarów widoczne na zdjęciu satelitarnym. Żywioł strawił ogromny obszar

Od kilku tygodni Grecja zmaga się z pożarami. Najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się na wyspie Eubea, drugiej co do wielkości w kraju, leżącej na północny wschód od Aten. Do sieci trafiły zdjęcia satelitarne pokazujące ten obszar przed wybuchem pożarów oraz po 10 dniach zmagania się z ogniem. Porównanie poraża. Spłonęły tysiące hektarów lasu i zarośli.

Grecja. Skutki pożarów widoczne na zdjęciu satelitarnym. Żywioł strawił ogromny obszar
Grecja. Skutki pożarów widoczne na zdjęciu satelitarnym. Żywioł strawił ogromny obszar
Maciej Zubel

14.08.2021 14:50

Fotografie udostępnił w mediach społecznościowych brytyjski dziennikarz Carl Nasman. Pierwsza pochodzi z 1 sierpnia, druga z 11-go. Na zestawieniu widać wyraźnie, że po blisko dwóch tygodniach utrzymywania się pożarów, ilość zieleni na wyspie drastycznie się zmniejszyła.

Eubea to miejsce, gdzie obecnie panuje najtrudniejsza sytuacja pożarowa. Z ogniem wciąż walczy tam około 860 strażaków z Grecji oraz innych krajów, takich jak Ukraina, Rumunia czy Serbia.

W wielu miejscach ugaszony wcześniej ogień wybuchał na nowo. Walkę z żywiołem dodatkowo utrudniają rekordowe, nawet jak na Grecję, upały przekraczające 40 stopni Celsiusza oraz silny wiatr.

Zobacz też: eksplozja autobusu. Przerażające nagrania z Rosji

Grecja. Tragiczne skutki pożarów

Szacuje się, że od 29 lipca do 12 sierpnia w całej Grecji spłonęło łącznie 100 874 hektarów lasów i gajów oliwnych. Choć kraj ten zmaga się z pożarami co roku, to ich tegoroczna skala jest największa od ponad 30 lat.

Aby zminimalizować powstawanie nowych ognisk, władze wprowadziły bezwzględny zakaz wjazdu do lasów, który - jeśli nie zostanie przedłużony - będzie obowiązywał do 20 sierpnia.

Zakazane są też wszelkie prace mogące wzniecić pożar, takie jak spawanie czy spalanie różnych materiałów. Za złamanie tego przepisu może zostać nałożona grzywna w wysokości nawet 10 tys. euro.

Przeczytaj też:

Źródło: Twitter.com/PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)