Grechuta pośmiertnie odznaczony
Prezydent Lech Kaczyński przyznał Markowi
Grechucie pośmiertnie Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.
Krzyż odebrała żona artysty przed mszą żałobną za duszę
zmarłego w Bazylice Mariackiej w Krakowie.
17.10.2006 | aktual.: 17.10.2006 10:56
Artysta - piosenkarz, kompozytor i poeta - zmarł 9 października w Krakowie w wieku 61 lat. Jego trumna, przybrana białymi kwiatami, spoczywa na katafalku przed ołtarzem Wita Stwosza.
Msza św. za duszę Grechuty rozpoczęła się przed południem. Chwilę wcześniej szefowa gabinetu prezydenta RP Elżbieta Jakubiak wręczyła żonie piosenkarza Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Prezydent odznaczył artystę w uznaniu jego zasług dla kultury. Artyści Piwnicy pod Baranami odśpiewali pieśń "Przychodzimy, odchodzimy".
Do Bazyliki Mariackiej przybyła najbliższa rodzina Marka Grechuty - żona Danuta i syn Łukasz oraz przyjaciele, znajomi i wielbiciele twórczości. W bazylice są m.in. artyści Piwnicy pod Baranami, Jan Kanty Pawluśkiewicz, Zbigniew Preisner i inni przedstawiciele świata kultury i nauki. Po mszy trumna z ciałem artysty przewieziona zostanie na Cmentarz Rakowicki, gdzie spocznie w Alei Zasłużonych.
Uroczystość ma być skromna, dlatego nad grobem Grechuty nie będzie wielu przemówień. Artystę pożegna jego przyjaciel Jan Kanty Pawluśkiewicz, z którym Grechuta rozpoczynał karierę. To właśnie z nim założył w latach 60. kabaret, a potem zespół Anawa.
Hołd artyście złożą również jego młodsi koledzy. W klubie Pod Jaszczurami spotkają się, by śpiewać jego piosenki. Specjalne zaduszki zorganizowano w ramach Studenckiego Festiwalu Piosenki. Marek Grechuta od początku swojej kariery związany był z festiwalem. Kilka lat temu, choć był już poważnie chory, uczestniczył w koncercie na którym młodzi artyści wykonywali jego utwory.