Graś o odezwie CDU/CSU: nie będzie reakcji rządu w kampanii wyborczej
Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział w Salonie Politycznym Trójki, że nie będzie reakcji rządu
na odezwę CDU/CSU w kampanii wyborczej.
30.05.2009 | aktual.: 31.05.2009 13:00
Minister rolnictwa Marek Sawicki zapowiedział z kolei, że PSL wyśle list do koalicji CDU/CSU, proponując zmiany w niemieckiej konstytucji.
- Dyplomacja polska reaguje na każdy sygnał dotyczący spraw Polski i pozycji Polski w świecie - podkreślił Graś, dodając, że reakcji na pewno nie będzie w czasie kampanii wyborczej.
CDU i CSU przyjęły 25 maja wspólną odezwę przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w której domagają się wstrzymania procesu rozszerzenia UE oraz "międzynarodowego potępienia wypędzeń". "Wypędzenia każdego rodzaju muszą zostać potępione na płaszczyźnie międzynarodowej, a naruszone prawa muszą zostać uznane" - podkreślili chadecy.
Zdaniem Grasia, "wtedy, kiedy trzeba, rząd potrafi uderzyć albo pięścią w stół - tak, jak to miało miejsce przy okazji zamieszania z panią Eriką Steinbach - albo jest w stanie prowadzić spokojną dyplomację przy wykorzystaniu takich naszych atutów, jak na przykład pan prof. Bartoszewski". Graś przypomniał, że szef MSZ Radosław Sikorski i premier Donald Tusk "powiedzieli bardzo wyraźnie, że odezwa była niepotrzebna, zła". - Traktujemy to jako element kampanii wyborczej zupełnie niepotrzebnie podnoszony i rozgrzebany przez PiS - dodał.
- Proponujemy - podpiszcie się pod apelem, który wysyłamy do CDU/CSU w tej sprawie - powiedział z kolei Sawicki. Zdaniem Sawickiego, trzeba również m.in. "zrealizować trwałe zagospodarowanie ziem zachodnich i północnych poprzez ustawę o rozdysponowaniu, o sprzedaży tej ziemi rolnikom".
Graś pytany, czy PO również napisze list do CDU/CSU lub podpisze się pod listem PSL, odpowiedział, że nie. - My listów nie będziemy pisać, nie będziemy również popierać zmian w konstytucji niemieckiej. Chyba że koledzy z PSL wytłumaczą nam, o co dokładnie chodzi - zaznaczył.
Zdaniem Jerzego Szmajdzińskiego z SLD, list PSL do CDU/CSU "w niektórych elementach wpisuje się w retorykę Jarosława Kaczyńskiego". - Ale chciałbym się mylić, zapoznam się z tym dokumentem - dodał.
Według Krzysztofa Putry z PiS, brak reakcji rządu na odezwę CDU/CSU to "bardzo potężny błąd". - My czekamy na tą reakcję - powiedział, dodając, że w przeciwnym razie będą naciskać Platformę Obywatelską, "żeby przeciwdziałała takim stanowiskom".