Granica zatopi rząd? "Zjawisko trochę symboliczne i abstrakcyjne"
Czy wydarzenia z granicy polsko-niemieckiej mają potencjał, żeby doprowadzić do załamania się rządzącej koalicji? - To zjawisko trochę symboliczne i abstrakcyjne - uważa prof. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Co musisz wiedzieć?
- Politycy prawicy wykorzystują sytuację z migrantami na zachodniej granicy, zarzucając rządowi Donalda Tuska brak skutecznych działań i kontroli nad napływem osób cofanych z Niemiec.
- Premier Donald Tusk podkreślił, że każda sprawa migranta przekazywanego z Niemiec jest szczegółowo badana, a priorytetem rządu jest bezpieczeństwo granic, nie zaś spełnianie oczekiwań radykalnych grup.
- Ekspert prof. Rafał Chwedoruk ocenia, że temat migracji pozostanie obecny w polskiej polityce, ale nie doprowadzi do upadku obecnego rządu ani trwałego kryzysu w relacjach z Niemcami.
W ostatnich dniach politycy prawicy intensywnie komentują sytuację na zachodniej granicy Polski, zarzucając rządowi Donalda Tuska brak kontroli nad migrantami cofanymi z Niemiec. Premier Tusk stanowczo odpowiedział na te zarzuty, podkreślając, że każda taka sprawa jest dokładnie analizowana. – Zwróciłem się do rządu niemieckiego, osobiście do kanclerza Merza, z informacją, że każdy taki przypadek będzie badany, a konsekwencją tego będzie niewpuszczanie nikogo, także ze strony niemieckiej, którego papiery czy powód, dla którego miałby być przekazany polskiej stronie, jest wątpliwy – tłumaczył premier Tusk.
Czy migranci z Niemiec mogą zagrozić rządowi Donalda Tuska?
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak w rozmowie z Programem Trzecim Polskiego Radia 30 czerwca podkreślił, że politycy PiS i Konfederacji wywołują polityczną histerię wokół tematu migrantów. - Jest absolutnie motywowana politycznie. Jest próbą takiego wyścigu między Konfederacją a PiS-em - powiedział. Siemoniak wyjaśnił, że migranci przekazywani z Niemiec to osoby, które według niemieckich służb przekroczyły granicę z Polski, a ich przypadki są szczegółowo sprawdzane przez Straż Graniczną. - Wszystkie przypadki(...) są badane przez Straż Graniczną. Nie wystarcza bilet kolejowy, nie wystarcza oświadczenie. Bardzo skrupulatnie to sprawdzamy - mówił Siemoniak.
Jak długo temat migracji będzie obecny w polskiej polityce?
Prof. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z "Faktem" ocenił, że temat migracji pozostanie ważny dla prawicy, zwłaszcza dla Konfederacji i partii Grzegorza Brauna. - Szczególnie Konfederacja i partia Grzegorza Brauna będą miały tutaj pole do popisu, ponieważ są to formacje, które w dużym stopniu mobilizują swoich zwolenników sytuacyjnie. A takie symboliczne obrazki będą czymś takim - zauważa.
Jednocześnie ekspert podkreślił, że nie przewiduje, by sprawa migrantów mogła doprowadzić do upadku rządu czy trwałego kryzysu w relacjach polsko-niemieckich. - Natomiast mimo wszystko to jest to zjawisko trochę symboliczne i abstrakcyjne, a które przez długi czas nie będzie funkcjonować jako główny temat w przestrzeni publicznej - mówi prof. Rafał Chwedoruk.
Źródło: "Fakt"/X