Wkrótce zaatakują? Doradca Zełenskiego ujawnia termin
Rosja jeszcze w tym tygodniu może rozpocząć nowy zmasowany atak rakietowy na Ukrainę - przekazał doradca gabinetu ukraińskiego prezydenta Ołeksij Arestowycz. Do uderzenia wykorzystane mają zostać pociski manewrujące i irańskie drony kamikaze.
O zbliżającym się ataku Rosji na ukraińskie miasta Arestowycz poinformował podczas rozmowy z rosyjskim obrońcą praw człowieka Markiem Feiginem.
- Prędzej czy później to się stanie. Prawdopodobne jest, że dojdzie do tego w dniach 12-15 stycznia, pod koniec tego tygodnia - powiedział doradca Wołodymyra Zełenskiego, cytowany przez agencję UNIAN. Dodał jednak, że ostatecznie rosyjscy okupanci mogą odroczyć lub przełożyć ten ostrzał.
Według Arestowycza, armia Putina najpewniej użyje pocisków manewrujących i irańskich dronów kamikadze Shahed.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Z taką siłą zaatakuje Rosja? Generał o dacie i kluczowym Krymie
Szef NATO: Putin nie zmienił planów
O aktualnej sytuacji w Ukrainie mówił we wtorek po podpisaniu trzeciej wspólnej deklaracji w sprawie współpracy z Unią Europejską szef NATO Jens Stoltenberg.
- Widzimy, że Rosja ponosi ciężkie straty w Ukrainie, dzięki odwadze i umiejętnościom ukraińskich żołnierzy. Ale nie możemy nie doceniać Rosji. Mobilizuje ona więcej żołnierzy, pracuje nad zdobyciem wyposażenia i amunicji. Pokazała, że jest gotowa cierpieć, ale kontynuować wojnę - podkreślił szef Sojuszu.
Jak dodał, nic nie wskazuje na to, że Władimir Putin "zmienił cel swojej brutalnej wojny przeciwko Ukrainie". - Musimy być przygotowani na dłuższy okres. Musimy nadal wspierać Ukrainę - apelował Stoltenberg.
Źródło: UNIAN/PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski