Gosiewski: słabe poparcie dla Samoobrony to wynik krytycznego stanowiska wobec rządu
Przemysław Gosiewski uważa, że niedzielne wybory pokazały, iż Prawo i Sprawiedliwość jest silnie zakorzenione w samorządach. Odnosząc się do słabego poparcia dla Samoobrony i LPR powiedział, że być może jest to wynik krytycznego stanowiska partii Andrzeja Leppera wobec rządu.
17.11.2006 | aktual.: 17.11.2006 10:20
W "Salonie Politycznym Trójki" szef komitetu stałego rady ministrów zaznaczył, że Samoobrona uzyskała wynik blisko dwukrotnie mniejszy od wyników sondażowych tej partii. Z kolei Liga Polskich Rodzin uzyskała z kolei podobne poparcie, jak w sondażach.
Odnosząc się do sukcesu Polskiego Stronnictwa Ludowego Przemysław Gosiewski stwierdził, że w wielu miejscach zyskiwały te ugrupowania, które miały wielu byłych wójtów. Dodał, że ludowcy mieli ich najwięcej i zaznaczył, że w jego przekonaniu nie należy porównywać poparcia w wyborach samorządowych z ewentualnym poparciem w wyborach parlamentarnych.